Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-05-2020, 14:28   #215
Aiko
 
Aiko's Avatar
 
Reputacja: 1 Aiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputację
Noemie rzuciła pod nosem przekleństwo. Ile nas nie było? Godzinę? Dwie? Ten dupek musiał być w okolicy, musiał cały czas ich obserwować. Była ciekawa gdzie zataszczył tego zwierza. O ile w magiczny sposób tamten nie ożył i nie poszedł sobie sam, bo w sumie nie mieli pojęcia jakie możliwości regeneracji ma to stworzenie. I czy możliwe że zregenerowało się z bycia martwym. Więzy przecięto i to raczej czymś ostrym, więc na pewno ktoś pomógł bestyje się wydostać i nawet podejrzewała kto.

Belgijka rozejrzała się po okolicy.
-Zamiast gadać głupoty sprawdźcie czy znów nie podłożyli tam jakiegoś granatu. - pozwoliła sobie na surowy ton obchodząc niespiesznie Dostrzegła ciągnące się pomiędzy ciężarówkami ślady, które świadczyły o tym, że zwierza ciągnięto, no albo on sam ociągał nogami. Co by nie było nie był w pełni sprawny… jeszcze.

-Finney da radę rozebrać tą klatkę? Mam serdecznie dość biegania do tego magazynu i zabawy w berka z tym doktorkiem i jego zwierzątkiem.. - odeszła kilka kroków nasłuchując. -Zgarnijmy tą klatkę i zabierzmy w jakieś dogodniejsze dla nas miejsce. Co by nie było tego zwierza da się na chwilę unieruchomić, więc najwyżej przyjdzie nam zapolować na niego jeszcze raz. - Wskazała na znajdujące się przed nią ślady.
 
Aiko jest offline