15-05-2020, 02:11
|
#302 |
Northman | - Rusłan dobrze gada. Maszyny spalić. A, że ich więcej, to też można poradzić. Teren wyższy wybrać trzeba, a kiedy będą nacierać to trawy zapalić ścianą ognia dookoła, coby się jeszcze bardziej stłoczyli. Furgil trzonem topora zakreślił łuk niczym końską podkowę na ziemi. - A wtedy podpalić im step pod rzyciami. - zamaszyście nabazgrał węża. - Zasypać strzałami. A kto zza ognia wylezie, lub plecy pokaże, tego rozjedzie konnica. Niczym kopyto żmiję, ich rozdepczemy. - stuknął buciorem w rysunek. - Ino postawić im trza naprzeciw obrońców osady, piechotę z łucznikami, coby z radością ich zaatakowali. Ja tam stanąć mogę i ich do boju poprowadzić, a gobliny podkurwić, bo zielone skóry od krasnoludów to nienawidzą nikogo bardziej. Konnych schowajcie przed ich wzrokiem. Ino trzeba co na stepie w nocy rozlać na porządną rozpałkę. Gorzałę, olej, proch, czy co tam jeszcze innego Gnimnyr zmontuje. - spojrzał na pobratymcę.
__________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill
Ostatnio edytowane przez Campo Viejo : 15-05-2020 o 02:50.
|
| |