Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-05-2020, 21:06   #2
Nanatar
 
Nanatar's Avatar
 
Reputacja: 1 Nanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputację
Kilka słów od grającego.
Nie jedziemy po łańcuszku, wiele zależy od tego co zrobi paczka, a jest co robić i na co reagować. Ketharian podaje nam ostrego cyberpunka po niewielkim liftingu. Co to znaczy? Brudne, niebezpieczne miasto jakim mogłoby być dziś Mexico Sity, ale udekorowane chromem, dobrze znanymi technologiami, powszechną tranplantomodą. Nie szukamy domniemanej przyszłości, mamy bardziej brutalną zdigitilizowaną teraźniejszość.

Dick nie jest wcale niezrównoważony emocjonalnie, może nico cholerykiem, ma masę pomysłów, jasno wyznaczonych celów, tylko ciągle musi zmieniać drogę, bo jak nie kasy to czasu brakuje.
Jest napięcie, dreszczyki, wesołe żarty, częste tło muzyczne. Brać Vadima i Grać!

Co ważne: Tempo jest dość wartkie jak na znane mi sesje, podnosi to emocje i zapewnia bardziej konsekwentne kreowanie postaci.
 
Nanatar jest offline