Spoglądając na reszte "towarzystwa", z westchnięciem wstała i rzekła
- Także pomoge, i tak niemam nic leprzego do roboty- Poprawiając futerał skierowała sie za nimi, nasuwając kapelusz bardziej na oczy.
Ostatnio edytowane przez Zantis : 13-08-2007 o 23:20.
|