Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-05-2020, 09:32   #58
Sindarin
DeDeczki i PFy
 
Reputacja: 1 Sindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputację
- Weźcie to, mogą wam się przydać - Erdan podał bohaterom dwie fiolki, które Lao od razu rozpoznała jako mikstury leczące. Napis „leczenie” na etykietkach tylko to potwierdzał. - Mara zostawiła mi część zapasu, ale na razie wolę się stąd nie ruszać, tylko będę się wam pod nogami plątał -

Niewielka komnata, która znajdowała się na końcu odchodzącego w bok korytarza, była praktycznie pusta. Walało się po niej kilka bardzo starych, rozpadających się kości i trochę śmierci, które kiedyś, dekady czy nawet wieki temu, były pewnie pamiątkami, z którymi pochowano zmarłych. Jedynym godnym uwagi obiektem była stojąca w rogu skrzynia – masywna, wykonana z ciemnego drewna ze stalowymi, przyrdzewiałymi już ze starości okuciami oraz zamkiem wyglądającym na nieco nowszy. Nie była tak zakurzona, jak reszta pomieszczenia, jakby ktoś niedawno ją otwierał. W paru miejscach dookoła niej dało się dostrzec niewielkie plamki zaschniętej krwi.

Na prawo od skrzyni znajdowały się kolejne zamknięte drzwi, podobne do tych, za którymi krył się Erdan, a kawałek dalej schody, prowadzące w dół, w nieznaną ciemność.
 
Sindarin jest offline