Cytat:
Napisał Anonim - Jak częste odpisy?
- Jaki poziom trudności?
- Jakieś wymagania odnośnie wielkości wiadomości? Zazwyczaj deklaracje takiej wielkości piszę (Dark Fantasy - Konwój Klingenborga), ale fajnie móc od czasu do czasu napisać jedno-, dwu-zdaniową deklarację.
- Mogę grać Wojownikiem? Bezimiennym typem nastawionym na przetrwanie? (Dark Fantasy - Konwój Klingenborga)
- Jeżeli Wojownik nie pasowałby do sesji to mam jeszcze takie propozycje (wybierz jedną):
przemytnik narkotyków, pracownik sklepu rtv/agd, bezrobotny Kubańczyk, wujek, który ma to wszystko w dupie, chory, który przestał brać leki, zupełnie niepodejrzany bezdomny, seryjny zabójca, pracownik firmy naprawiającej wideo, komandos na emeryturze, podróżnik w czasie z XIX wieku, policjant po przejściach |
1. Mniej więcej 3 dni od mojego posta, ale czym szybciej tym oczywiście lepiej. W przypadku nieobecności gracza postaram się NPCowac ich postaci.
2. Co masz na myśli przez "poziom trudności"? W kontekście growego Residenta rzekłbym że Normal, w kontekście sesji głównie storytellingowej - ciężko określić. Raczej płynny i zależny od zachowania graczy.
3. Nie wymagam kartki A4 co post. Wiadomo że głównie będziecie się mierzyć z zagrożeniami, więc pisanie miliona barwnych opisów na temat 2 zombie w korytarzu, 10 razy pod rząd jest niemożliwe i wręcz nudne. Twoje posty w zlinkowanej przygodzie są myślę optymalnej długości, generalnie natomiast zdaje się w tej kwestii na inwencję graczy. Jeśli postawie was w sytuacji w której nie da się za wiele odpisać, to wiadomo że nie będę też tego wymagał, a tak być może w przypadku starć.
4. W pierwszym poście informowałem że mamy do czynienia z naszym, realnym światem, tyle że w roku 1998 i z korporacją Umbrella. Ergo, doprecyzowując: wszelkie postaci "fantasy" i "s-f" z miejsca odpadają. Twój wojownik, jakkolwiek interesujący, nie za bardzo pasuje mi na przypadkowego cywila w świecie opanowanym przez zombie. O walce wręcz z nieumarłymi nawet nie wspominając. Zależy mi na zachowaniu realizmu naszego świata, z tą tylko różnicą, że w czasie apokalipsy zombie. Nie chciałbym tutaj ukracać "twórczych" zapędów graczy w kwestii tworzenia postaci, ale jednak preferowani są zwykli śmiertelnicy, o być może nietypowych charakterach czy motywacjach, ale jednak nadal - zwyklaki.
Jeśli chodzi o Twoje propozycje - zostawiam dowolność w tej kwestii, z tym tylko zastrzeżeniem że wolałbym uniknąć kalek typu Shaun, ewidentnych wariatów (Joker) czy postaci z naszego realnego świata (Bin Laden), ktore mogłyby trochę psuć klimat. Apeluje o realizm i umiar, oraz dobre uzasadnienie motywacji, zachowania i umiejętności postaci w jej historii