Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-05-2020, 18:57   #465
Anonim
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Thumbs up Odpis 45: Poświęcenie część 1

Jerzy, Diana:
Rozpoczęliście swoje rytuały. Jeżeli będziecie je kontynuować to zamkniecie Bramy. Jerzy Bramę A, a Diana Bramę C.

Jerzy (i Diana i Chudy):
Ciężko było ci zbliżyć się do Bramy A. Odłamki wirowały na tyle szybko, że tworzyły złudzenie śmigła helikoptera. I do tego co jakiś czas znikały, aby pojawić się z pełną siłą chwilę później. [Jerzy - Siła 1 - 6 - Sukces] Nigdy nie byłeś typem atlety, ale jakimś cudem skutecznie omijałeś "śmigło". Byłeś już zmęczony całą dzisiejszą nocą. Pomimo okoliczności z odwagą przystąpiłeś do wykreślenia wzorów zamknięcia Bramy, a nieopodal Diana z upiornie płonącą głową rozpoczęła swój rytuał.

Chudy (i Diana i Jerzy):
Przeładowałeś swoją broń, a następnie pokropiłeś Sebastiana święconą wodą. Tym razem ona zadziałała. Całą noc na nikogo nie działała, a tym razem udało się. Na krótką chwilę wyraz twarzy Sebastiana zmienił się. Wokół niego - podobnie jak wokół Bramy A - wciąż krążyły odłamki (metalu, betonu, fluorescencyjnej krwi i kawałków zwłok), ale jego wzrok z przerażeniem podążył za tymi lewitującymi przedmiotami. Ostatecznie zatrzymał się na tobie.
- Typie. Jeżeli zamknięcie wyrwę po lewej... - zdajesz sobie sprawę, że "wyrwa po lewej" to Brama A - ... to demon wydostanie się z Groty i zamieni świat w piekło. Kontroluję demona. Wejdę w wyrwę i zabiorę ze sobą demona. Musisz zmazać to co blokuje mi wejście do pomieszczenia. - wskazał na znaki stworzone wcześniej przez Dianę na framudze. Z doświadczenia wiesz, że wystarczy nogą zmazać choć jeden znak na podłodze.

Diana:
[Wiedza 4 - 2, 4, 3, 6 - Sukces]
Ciecz, którą oblał cię Norbert nie wypaliła się pomimo upływu czasu. Jeżeli odejdziesz od Bramy C to odczujesz ból, a to może też oznaczać, że go odczujesz po zamknięciu Bramy C. Najlepiej byłoby się umyć.

Natalia:
Osoba wyglądająca jak Karamba przystanął przed drzwiami. Uchyliłaś, a on nie zaatakował. Za tobą byli Żur i Darski. Trzymałaś Karambę na muszce i zadałaś kilka pytań. Tamten odpowiedział:
- Nie wiem jak to zrobiła. Wokół Groty są trawiaste równiny, na których kręcą się dusze zmarłych. Właściwie wszystkie, które widziałem - włącznie ze mną - jak ćmy do światła podążały do budynku, ale nikt nie mógł przekroczyć granicę. Diana przyleciała z budynku i wszyscy prosiliśmy ją o pomoc i pociągnęła mnie. Znalazłem się w tym niewielkim korytarzyku, no tam, gdzie wasz kolega Glan wszedł i zginął. Wszystko mnie bolało, ale przeczołgałem się do drzwi. Chciałem pomóc, ale demon zaatakował. Odskoczyłem do tyłu zamykając za sobą drzwi bunkra - aż nadpaliły się od siły ataku, a to przecież właz bunkra... Lola była na trawiastej równinie razem z resztą... nie wiem jak Diana mnie wyciągnęła, nie wiem jak można wyciągać ludzi z równiny... tam jest strasznie ciemno. I zimno.

Wyglądało na to, że jeżeli chcesz spróbować uratować Lolę to musiałabyś się udać na granicę pomiędzy "ziemią Groty" (obejmującej parking, część ulicy, no i sąsiedni dom, w którym teraz znajdowałaś się) i tam poszukać, ale jak? Tego nie wiedziałaś. Spojrzałaś na zegar. Jeżeli Darski nie kłamał o zbawiennej godzinie 6 to ona pojawi się niedługo. Miałaś jeszcze jednak trochę czasu.
 

Ostatnio edytowane przez Anonim : 21-05-2020 o 19:48.
Anonim jest offline