Franko ruszył do auta. Wiedział, że policja będzie przed nimi. Wziął od Maxa namiary na Tommiego.
- Duncan jedziesz z nami? - zapytał punka i nie czekając długo na odpowiedź odpalił maszynę.
Skoro tam rozpoczął się atak i wezwano swat. To my będziemy i tak spóźnieni. Franko postanowił, że tym razem spróbuje podejść do tego na spokojnie.
I to też powiedział ekipie jak się zebrała...
- Tym razem najpierw zobaczymy czy jesteśmy w stanie zareagować. Policja jest na nas cięta. Na miejsce mogą wysłać Ortegę z jej nowym oddziałem, a wolałbym jej nie uprzykrzać życia i nie niszczyć kariery nie raz nam pomogła postarajmy się podejść do tematu bez czynienia drastycznych szkód dla miasta.... |