Mieszkanie paczki, 4 listopada 2023, 11:43
Vadim wrócił wcześniej niż zapowiadał. Wszystko robił dość szybko, szybciej niż zwykle, nie tylko by zagłuszyć kaca, ale też z powodu "rozmowy" jaką odbył z van Uberem. Z jednej strony się cieszył - doktor nie chciał się z nim spotkać osobiście, czego fixer się mocno obawiał. Uczucie to kontrastowało ze złością. Przecież nie był byle kim, żeby Ganz wyznaczał byle jakiego przydupasa z pierwszej, lepszej dziupli! Nie po to budował żmudnie swoją reputację w Northside! Zasłużył co najmniej na usługę w samej stoczni!
- Jeszcze ci pokazę, fagasie. Moje imię będzie twoim mokrym snem, ale będzie już za późno na przeprosiny... - wysyczał jeszcze w drodze powrotnej do ekipy.
A następnie rozejrzał się czy aby nikt tego nie usłyszał.
- Hejka paniusie, wróciłem! - rzucił od razu w drzwiach, po czym wyłożył zakupy na stolik: czujka z bluetooth 3.0 z chińską podróbą smartlinku do komórek i kamerki jednocześnie, kamera 5 megapikseli HicVision i kartą particle-sd 4TB, do tego blister tramalu forte i izotonik w proszku. Vadim mówił szybko i na jednym oddechu, jakby się właśnie naspidował.
- Wybaczcie, że nie przelałem wam kasy za akcję. Zrobiłem przelewy kilka minut temu, dzieląc całość po równo. Potrzebuję kogoś kto zamontuje kamerkę przy wejściu do budynku, najlepiej dyskretnym miejscu i sparuje z czujką, oraz naszymi komórkami. Proponuję przed spotkaniem schować działko. Nie ufam tym dwóm. Widzieliście jacy stali się obrzydliwie mili w pewym momencie? A teraz mają nas tu jak na widelcu. Widziałem jak się łasił na to działko. Lepiej się przygotujmy. Sid powinien czaić się w pokoju i na przykład wypaść z niego na jakieś hasło, np. "sprawa się rypła" czy coś. Co sądzicie? A i zalatwiłem darmową naprawę mojego rzęcha. Jak chcecie, mogę pojechać po 14:00 i oddać do naprawy, ale to nas trochę organiczy logistycznie na kilka godzin pewnie...
W trakcie słowotoku Vadima, zdążył sobie zalać izotonika i łyknąć dwa tramale 50g, a po wszystkim jak gdyby nigdy nic zapalił papierosa w pomieszczeniu i zaczął nerwowo tupać, oczekując odpowiedzi od kogokolwiek.
__________________ Something is coming... |