Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-05-2020, 16:53   #210
Koime
 
Koime's Avatar
 
Reputacja: 1 Koime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputację
Gdy tylko udało się stwierdzić, że pozostałe pomieszczenia są wolne od zagrożeń, resztkami sił w swoich krótkich nogach, niziołek dotarł do swego posłania, położył się i zasnął jak kamień, w sercu dziękując losowi, że akurat mu nie została przydzielona żadna warta.

Pierwsza godzina odpoczynku nie przyniosła mu jednak spokoju, śniło mu się bowiem że siedział związany w starej, zardzewiałej klatce, podczas gdy koboldy kłóciły się z goblinami o to, która grupa będzie mogła zjeść jego nogi. Gdyby tego było mało, obok na dwóch łapach stał Calcryx ubrany w pobrudzony fartuch, energicznie mieszając łyżką w wielkim kotle z gotującą się wodą i co chwila dodając do niego tajemniczych ingrediencji.

- Nieee... niech ktoś go powstrzyma... dodaje za dużo soli... - mruczał przez sen.

Koszmary wreszcie minęły i Archie obudził się wypoczęty i gotów do dalszej wędrówki. Oczywiście dopiero gdy w spokoju zjedzą śniadanie.

-Jak zwykle wpadłaś na wspaniały pomysł Eloro. Sprawdźmy najpierw czy jest ona na tyle długa, by sięgnąć samego dna.

 
Koime jest offline