Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-05-2020, 18:26   #15
killinger
 
killinger's Avatar
 
Reputacja: 1 killinger ma wspaniałą reputacjękillinger ma wspaniałą reputacjękillinger ma wspaniałą reputacjękillinger ma wspaniałą reputacjękillinger ma wspaniałą reputacjękillinger ma wspaniałą reputacjękillinger ma wspaniałą reputacjękillinger ma wspaniałą reputacjękillinger ma wspaniałą reputacjękillinger ma wspaniałą reputacjękillinger ma wspaniałą reputację
Nawet najlepsze plany mogą się nie udać. Gdyby tylko zamknęła za sobą drzwi. Masywna, wysoko osadzona kabina ciężarówki stałaby się doskonałą fortecą. Wychyliwszy się przez okno mogłaby bez trudu porozwalać bejsbolem czerepy zdechlaków. Pozostawienie otwartych drzwi okazało się błędem który mógł ją wiele kosztować.

By ratować się przed niewygodną pozycją w kabinie, gdzie nie było szansy na solidny zamach, dziewczyna wsunęła się do części sypialnej. Jej wzrok padł na wypchany neseser podróżny, w którym znajdowała się niewielka elegancka torebka przewieszana przez ramię. W niej zaś kryła się paczka, co do której zawartości miała pewne podejrzenia. Tym razem nie były to raczej prochy. Woziła wcześniej większe przesyłki, ta była zbyt mała by realnie opłacało się komuś płacić 15000 zielonych za transport małej ilości "lodu". Druga rzecz, że przecież nie wozi się drewna do lasu - a Raccoon City było jedną ze stolic przemysłu farmaceutycznego w Stanach. Tu pewnie byle cieć miał narzędzia i wiedzę jak ugotować dobrą metamfetaminę. Wyszarpnęła torebkę i przewiesiła ją przez ramię. Z nesesera wyjęła jeszcze tubkę medykamentów, oraz kanapkę z tuńczykiem i ananasem przygotowaną jeszcze w domu, w Oregonie.

Zrobiła kilka głębokich oddechów i zdecydowała, że zaatakuje trupy z zaskoczenia, jak jakiś cholerny Rambo.

Mięśnie spięły się aż do drżenia, pot wystąpił na czoło, a suchość w ustach zaczęła boleśnie doskwierać, mimo to kij w jej dłoniach pozostawał w bezruchu. Była pewna że to co robi musi się udać.

Raz... w tle słychać strzały i ryk silnika
Dwa... Val wypada do kokpitu, gotowa do zadania ciosu, po rzuceniu się na fotel kierowcy z jednoczesnym wymachem kija
Trzy... Głuchy łomot przy ciężarówce i dwójka śmierdzieli znika

— Wsiadaj i zabieramy się stąd
Muzyka dla jej uszu. Jak widać ktoś ogarnął sytuację i wie co robić dalej. Dwa razy nie trzeba jej było powtarzać. Zeskoczyła na ziemię i szarpnęła za klamkę tylnych drzwi. Wskoczyła na kanapę i zatrzasnęła je w pośpiechu.

- Dziękuję za pomoc, paskudna sytuacja. Czy wiesz co tu się dzieje? To sąd ostateczny, czy jakaś muzułmańska sztuczka?
 
__________________
Pусский военный корабль, иди нахуй
killinger jest offline