Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-06-2020, 18:41   #39
killinger
 
killinger's Avatar
 
Reputacja: 1 killinger ma wspaniałą reputacjękillinger ma wspaniałą reputacjękillinger ma wspaniałą reputacjękillinger ma wspaniałą reputacjękillinger ma wspaniałą reputacjękillinger ma wspaniałą reputacjękillinger ma wspaniałą reputacjękillinger ma wspaniałą reputacjękillinger ma wspaniałą reputacjękillinger ma wspaniałą reputacjękillinger ma wspaniałą reputację
- Wydaje mi się, że każdy kto zetknął się z takim szambem ma prawo czuć się roztrzęsiony. Dla mnie to co przeszliśmy to nie jest rzecz codzienna i oczywista. Podziwiam osoby o tak silnych nerwach, że żywe trupy nie wpędzają jej w histerię - Odwróciła głowę patrząc w ciemność za oknem auta - Myślę, że i tak dobrze się trzymam. A pomaga mi w tym wściekłość. W pieprzonej Ameryce takie rzeczy nie mogą się dziać. Może tam, skąd pani pochodzi Malvolio, mroczne mafie robią co chcą. W Ameryce nawet najbogatsi muszą przestrzegać prawa. Do szału doprowadza mnie arogancja Umbrelli, a jeśli umoczony jest w to gubernator, senatorzy, albo jakieś agencje federalne, to wszyscy winni powinni trafić do więzienia. W dodatku takiego, gdzie nie będzie litości, gdy wypadnie im mydło pod prysznicem.

Chciała płakać, ale wyczuła paskudną przyganę w słowach brunetki. Kim ona była? Jakimś cyborgiem? Rozjechała zdechlaków bez wahania, teraz spokojnie prowadzi auto i w ogóle nie widać po niej stresu.

- A swoją droga skąd pani pochodzi? Nie jest pani Amerykanką, chociaż mówi pani świetnie po amerykańsku. Nie książkowy angielski słyszę, choć nie umiem poznać tego sposobu mówienia. To coś na kształt środkowoatlantyckiego akcentu z dobrej szkoły?

Dziewczyna z przyjaznej, nawet atrakcyjnej wydała jej się nagle obca, może nawet groźna. Coś w jej ostatnich słowach wzniosło mur nieufności, kazało mieć się Valerie na baczności. Może jest zestresowaną beksą, ale nie jest głupia. Panna Adesso nie wydawała się zaś za specjalnie zaskoczona rewelacjami szeryfa, nie czuła strachu przed potworami, wydawało się że działa zgodnie z jakimś planem.

- Moje intencje są proste. Mam dwie sprawy w mieście. Jedna służbowa i to prosta, bo muszę spotkać się z inwestorem niedaleko komisariatu. Druga sprawa jest ważniejsza. Chcę sprawdzić, czy ktoś kogo kochałam jest bezpieczny. W zasadzie to chcę się oświadczyć. Tylko w tych okolicznościach to chyba dziwny pomysł. Za to też chcę skopać Umbrellę po jajach, bo przez te ich durne działania mogę dostać kosza. Kto by chciał teraz myśleć o związkach, jak wkoło kończy się normalny świat?
 
__________________
Pусский военный корабль, иди нахуй
killinger jest offline