Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-06-2020, 20:28   #1
Koime
 
Koime's Avatar
 
Reputacja: 1 Koime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputację
[Autorski] W drodze do chwały [Demo]

Wielkie są wojska, hufce śmiałe. Wszystkie chorągwie wdały się w bitwę.
A poganie walą krzepko na podziw (...)
Tyle drzewców pęka na dwoje, tyle tarczy się łamie, tyle stalowych koszulek się pruje!
Ziemia jest cała nimi zasypana i trawa na polu, zielona i miękka… (...)
Bitwa jest uparta i twarda. Ani przedtem, ani potem nie widziano równie zaciętej.
Aż do nocy będzie trwała bez wytchnienia.

Fragment z “Pieśni o Rolandzie”

Słońce leniwie wstawało nad odległym wzgórzem, zalewając ziemię pomarańczowym blaskiem, niczym zapowiedzią kolejnej z niezliczonych bitew, które od lat miały już miejsce na tych ziemiach. Dookoła słychać było pierwsze odgłosy krzątaniny budzących się żołnierzy, stukot garnków, trzask płonącego drwa pod polowoymi kotłami.

Odziany na biało oficer, wyćwiczonym latami długich wędrówek krokiem, zbliżał się do znajdującego się w centrum obozu wielkiego namiotu, strzeżonego przez dwóch elitarnych strażników z każdej strony.

- Generale, zwiadowcy powrócili z wieściami, że wroga armia znajduje się ledwie pół dnia drogi stąd - przekazał wyraźnie podekscytowany. Było dokładnie tak, jak dowódca przewidział. Tak naprawdę nie potrafił sobie przypomnieć, by generał kiedykolwiek się mylił.

We wnętrzu konstrukcji znajdował się potężny dębowy stół obłożony mapami okolicy i drewnianymi figurkami, służącymi do symulacji różnych strategicznych scenariuszy. Delikatny blask lampy oliwnej rozświetlał sylwetkę dowódcy otoczonego cieniami zaufanych strategów i skupioną nad jednym z kolejnych prawdopodobnych posunięć.

Zaprawdę były to czasy gdy ambicje niewielu mogły poruszać miliony, a nieśmiertelna chwała znajdowała się na wyciągnięciu ręki.

✵✵✵

Witam wszystkich gorąco w tej może odrobinę niecodziennej rekrutacji. Niecodziennej z dwóch powodów:

Po pierwsze nie jest to rekrutacja do Kronik Podniebnej Żeglugi, z uwagi na to, że jak zapowiadałem nabór do tej sesji ruszy dopiero po zakończeniu Pieśni Pustyni.

Po drugie rekrutacja ta ma na celu przetestowanie mojego własnego systemu nad którym pracuję od (uwaga, uwaga) całych trzech dni. Jak słusznie się więc domyślacie, mechanika i struktura systemu posiada sporo luk i bugów, które chciałbym wykryć i poprawić. Dlatego też planuję przeprowadzenie rozgrywki demo dla wszelkich śmiałków, którzy nie boją się spojrzeć śmierci prosto w ślepia.

Jednak do rzeczy:

Co nieco o samej grze

Rozgrywka opiera się na połączeniu standardowego Fantasy RPG z militarną grą strategiczną. Postać wciela się w młodego(ą) dowódcę oddziałów królewskich, który pragnie wyryć swe imię w annałach historii. Przed nim (nią) jest jeszcze długa droga podbojów, intryg, zdobywania bogactwa, zawiązywania sojuszy, flirtów, tańcy, ucztowania i innych okropności, których nazw nawet boję się wymawiać.

W świecie występują prawie wyłącznie ludzie (jeśli chodzi o rasy inteligentne), a magia pojawia się niezwykle rzadko (przeważnie będzie to jakiś magiczny przedmiot lub artefakt, albo mag, który potrafi przewidzieć przyszłość, może kiedyś pojawi się jakaś mityczna bestia do ubicia)

Nieco więcej informacji o samej grze i systemie znajdziecie w poniższym doc’u, lecz tak jak mówiłem jest to dzieło ostatnich trzech dni pracy, więc przyjmijcie to jako wersję light.

O grze

Plot

Gra rozpoczyna się w roku 409 Ery Nowej Wojny (nazwa niczego nie oznacza ^^). Gracz jest dowódcą pięćdziesięcio osobowego oddziału i bierze udział w jednej z wielu potyczek z barbarzyńskimi plemionami, atakującymi północne granice Nerimoru.

Tworzenie postaci

Gracz zaczyna postacią bez żadnych Punktów Chwały, z bazowymi punktami do rozdania w statystykach, tak jak w zamieszczonym opisie rozgrywki.

Historię postaci proszę przesyłać w doc’u (pół strony historii i portret wystarczą). Jeśli chodzi o część mechaniczną, to służę pomocą w każdym (prawie) momencie.

Jeśli chodzi o background, to macie wolną rękę. Dopuszczam szlachciców z dowolnego pilaru, chłopów, którzy ciężką pracą osiągnęli stanowisko, najemników, bandytów, barbarzyńców, którzy pragną znaleźć swoje miejsce w Nerimorze.

Ciut o samej rozgrywce

Częstotliwość odpisów… tego właśnie nie jestem pewien. Wydaje mi się jeden post na tydzień/dwa w zupełności wystarczy. Jeśli chcecie dialogi w trakcie rozgrywki poza bitwą i sceny towarzyskie możemy przeprowadzać w doc’u, ale nie jest to żaden wymóg.

Jeśli chodzi o rozgrywanie bitew to mapa z siatką będzie ładowana na arkusze google a poszczególne oddziały będą reprezentowane przesuwanymi figurami przestrzennymi (lub obrazkami), chyba że ktoś zaproponuje inne, ciekawe rozwiązanie.

Rzuty wykonywane będą przeze mnie lub w Kostnicy (jak wolicie).

Kogo poszukuję

Maksymalnie dwóch graczy, którzy mogą działać wspólnie lub osobno (rozgrywka może toczyć się niezależnie dla każdej postaci).

Szukam osób które z wyrozumiałością, cierpliwością i lekkim przymrużeniem oka na niedociągnięcia zechcą przetestować ze mną ten twór. Liczę też na w miarę terminowe odpisy.

Ze swojej strony oferuję miłą atmosferę (zawsze wychodzę z założenia, że wszyscy jesteśmy tutaj przede wszystkim, by miło spędzać czas), gotowość do niesienia pomocy, oraz swobodę (gra w dużej mierze będzie sandbox’em - wyjątkiem będą kampanie wojenne w których postać może, acz nie musi uczestniczyć).

Deadline

Rekrutacja będzie trwała dwa tygodnie (do 19 go czerwca), lecz z uwagi na duże nasilenie obowiązków w czerwcu, sama sesja ruszyłaby dopiero z początkiem lipca.

W międzyczasie mogą pojawić się korekty do samego systemu, w związku z nadesłanymi komentarzami (mam nadzieję, że nie będzie to miało większego wpływu na kreację bohatera).

Piszcie śmiało jeśli jakieś kwestie pozostają niejasne (a takich pewnie jest sporo)

Dzięki za uwagę!!! ^^

 
Koime jest offline