Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-06-2020, 22:03   #263
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Mieszkanie paczki, 4 listopada 2021, 12:00

Arthur cieszył się, że wreszcie trochę odpocznie od chłopaków był im wdzięczny za pomoc, ale ich zamartwianie się dusiło go metaforycznie a miał wystarczająco dużo kłopotów z dosłownymi dusznościami. Pierwszą rzeczą, jaką musiał załatwić było popisanie z Overdrive w sprawie akcji promocyjnej na kefir:


Gear: Hej Żabo jak tam te memy i akcja promocyjna na kefir z pomocą tych twoich farm botowych żeby się viralneło?
Overdrive: Robi się przystojniaku ale co ci tak pilno ? Wczoraj z rana mi napisałeś trochę się zabrałam wiesz że cię lubię przystojniaku ale za darmola na cito się nic nie robi nawet w mordę nie dają
Gear: Widzisz a mnie dali!
Overdrive nie żartuj sobie nawet bo to pecha przynosi!
Gear<wysyła Selfie>
Overdrive: OMFG :/ ? <Złamane serce emoji> CO SIĘ STAŁO ?!?!?
Gear: Korp chciał nam ukraść brykę ale nic się nie martw chłopaki już mi załatwili lekarza na dziś tyle że większość kasy jest związana na razie bo nie wiemy ile weźmie po za tym, drzwi urwał. Przecież wiesz Żabo że cię nie oszukam jebanie w dupe to masz tylko na życzenie na pewno ci dam ładny % z zysków jak się uda z kefirem a jak nie to z własnych zapłacę za robociznę twoją.
Overdrive: No dobrze, ale robię to w drodze wyjątku bo nie chce żebyś oszczędzał na naprawie twojej niegdyś ślicznej gębusi i się nie przyzwyczajaj bo więcej nie dam się tak łatwo nawinąć słyszysz!
Gear: Głośno i wyraźnie szefowo! Dzięki jesteś kochana! Ze mną nie zgniesz wiesz że nie paliłbym relacji z taką super laską i zajebistą sieciarką o parę Eurobaksów<3
Overdrive: Zdrowiej <3



Następną rzeczą, jaką postanowił zrobić było wyjście na zewnątrz żeby porozkładać kamery i mikrofony. Zastanawiał się przez chwilę czy nie założyć maski, którą podarowała mu partnerka w ramach zachęty do wejścia w styl ubierania, cyber - gothów, ale po próbie stwierdził, że wciąż za ciężko mu się oddycha zamiast tego okręcił sobie twarz szalikiem żeby nie rozsiewać niepotrzebnie plotek czy wydawać się słabym szukającym okazji złodziejom, których zawsze pełno na ulicach Northside.

Porozkładał kamerki oraz mikrofony ukrywając je po załomach i zakamarkach i sparował urządzenia z ich komórkami. Przy okazji wkurwił się, że ktoś znowu rozpierdolił domofon, który ledwo, co wczoraj naprawił!

Gdy wrócił do mieszkania ustawił Bobbyego Caldwella na głośnikach wstydził się przyznać do tego przed resztą ale miał sentyment do tego białasa bo matka słuchała go cały czas a te jego ballady o pokonywaniu przeciwności losu oraz opisy spokojnych miejsc jakoś działały niczym balsam na jego umęczone ciało i przyćpany umysł:

[MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=MH3aWXvW6Y8[/MEDIA]

[MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=iXt2bD-xi8I[/MEDIA]

[MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=ouxFu7antLY[/MEDIA]


Podbudowany muzyką usiadł do stołu roboczego. Nie było to jakieś trudne zadanie po prostu odmontował z tyłu obudowę i podłączył transmiter do źródła zasilania okręcił nieco kabelków wokół kawałka metalu i to będzie starczyło żeby zakłócić pracę namierza czy impulsem EMP na tyle słabym żeby mógł na tym sprzęcie pracować.
Jeżeli coś pójdzie nie tak zawsze może zespawać jakąś skrzynkę z blachy, gdy już skończył starł głupie kutasy z Dailguna, którym teraz zmuszony był się bronić po utracie zadbanego Streetmastera, gdy poczuje się lepiej spróbuje zrobić lepszy grawerunek jak na tamtych.

 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 10-06-2020 o 18:12.
Brilchan jest offline