Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-06-2020, 23:26   #64
Alex Tyler
Młot na erpegowców
 
Alex Tyler's Avatar
 
Reputacja: 1 Alex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputację

Po monologu Valerie Malvolia wybuchła prowokacyjnie śmiechem.

Misérable petite fille, zachowaj lepiej swoje sztuczne pazurki na truposze. Bo na mnie ten żałosny pokaz nie robi wrażenia — powiedziała wspierając ręce na biodrach, wypinając pierś i cmokając pouczająco — Możesz się trzymać, jak przykładna suczka, nogawki swojego pana. Nie moja sprawa. Ja od początku mówię za siebie i nikt wam nie każe mnie słuchać. Nie dbam o to. Nikt też nie zmusza was by wlec się tam gdzie ja. Capisci, tu sbiancato mucca?

Po tych słowach zamilkła. Normalnie poszła by za podszeptem pasji i uraczyła rozmówczynię o wiele dłuższą wiązanką uszczypliwości, bogato okraszoną wulgarnymi gestami. Ale sytuacja wymagała od niej profesjonalizmu. Warunki nie sprzyjały dostatecznie, by toczyć bezsensowne kłótnie z jakąś hamburgerożerną "Karen". Prywatne sprawy silnie motywowały ją by dostać się na posterunek. Z wsparciem, czy bez. I tak by to zrobiła.

Podczas gdy tamci sprawdzali kontener ze śmieciami Adesso oświetlała swoją latarką otoczenie, wypatrując zarówno zagrożeń z każdego możliwego taktycznie kierunku, jak i niebezpieczeństwa wynikającego ze spływającej z uszkodzonej cysterny benzyny.
 
Alex Tyler jest offline