Trochę szkoda bo miałem nadzieje że Mamma uratuje mojego ulubionego NPC przed porucznikiem ale jej decyzja jak można było się spodziewać doświadczona szpiegówa zachowuje się dużo bardziej rozsądnie
Tymczasem Duncan zachowuje się kretyńsko
przez chwilę myślałem żeby punk siedział cicho ale to podwójne porwanie jego zespołu obudziło w nim rewolucyjnego ducha i teraz wydaje mu się że będzie wszystkich oświecać :P