Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-06-2020, 15:51   #246
Umbree
 
Umbree's Avatar
 
Reputacja: 1 Umbree ma wspaniałą reputacjęUmbree ma wspaniałą reputacjęUmbree ma wspaniałą reputacjęUmbree ma wspaniałą reputacjęUmbree ma wspaniałą reputacjęUmbree ma wspaniałą reputacjęUmbree ma wspaniałą reputacjęUmbree ma wspaniałą reputacjęUmbree ma wspaniałą reputacjęUmbree ma wspaniałą reputacjęUmbree ma wspaniałą reputację
Walka ułożyła się po myśli obu wojowników, bo niedługo po tym, jak obaj dopadli do niedźwiedziożuka było po wszystkim. Elora w tym czasie zdążyła rozpłatać głowę jednego z goblinów, a potem zajęła się raną Draugdina, gdy Amos pozbył się oszczepu. Szybko zatamowała krwawienie czystymi kawałkami materiału, które jednak szybko naszły krwią i obwiązała ranę prowizorycznym bandażem.
- Mogę użyć magii, lub podać ci jedną z naszych mikstur lecznicznych, jeśli chcesz - powiedziała do smokowca i spojrzała na Amosa, którego krwawiące ugryzienia nie wyglądały za dobrze. - Tobie również by się przydało. Jeśli coś potrzebujecie, wystarczy tylko słowo.

Odpoczęli jakiś czas w laboratorium goblinów a potem ruszyli w dalszą drogę. Im dalej się zapuszczali, tym forteca przypominała jeden wielki ogród, zapewne zrobiony wedle chorych pomysłów szalonego druida na spotkanie którego zmierzali. Dziwaczne rośliny i pnącza pokrywały niemal wszystko, łącznie ze ścianami, spod których jeszcze gdzieniegdzie wystawały malowidła i relikty przeszłości. Elora przyglądała się temu wszystkiemu z ciekawością.
- Pewnie niebawem to miejsce zamieni się w jeden wielki roślinny labirynt i po dawnej obecności smoka albo smoków nie zostanie nawet ślad - odparła na słowa Brana, rozglądając się po ścianach.

Kolejne pomieszczenie znów kryło niemiłą niespodziankę w postaci paskudnego potwora z trzema mackami. Nie chciałaby trafić w jego objęcia, więc zrobiła kilka kroków w lewo, by oddalić się i ustawić tak, aby nie trafić towarzyszy, po czym wycelowała i nacisnęła spust kuszy. Miała nadzieję, że oko i tym razem jej nie zawiedzie, ale że ostatnio było z tym średnio, to już przygotowywała w głowie zaklęcie, które w razie czego chciała użyć.
 
Umbree jest offline