Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-06-2020, 21:19   #70
Corpse
 
Corpse's Avatar
 
Reputacja: 1 Corpse ma wspaniałą reputacjęCorpse ma wspaniałą reputacjęCorpse ma wspaniałą reputacjęCorpse ma wspaniałą reputacjęCorpse ma wspaniałą reputacjęCorpse ma wspaniałą reputacjęCorpse ma wspaniałą reputacjęCorpse ma wspaniałą reputacjęCorpse ma wspaniałą reputacjęCorpse ma wspaniałą reputacjęCorpse ma wspaniałą reputację
Jack podszedł metr do przodu, żeby lepiej wycelować w nieumarłego którego powaliła Val. Strzelił trzy razy celując w czerep i w końcu pozbył się zagrożenia. Odwrócił się do dziewczyn i uśmiechnął lekko, chociaż bardziej przypominało to jakiś bliżej nieokreślony grymas.

- Uf, dobrze że już po wszy... - zaczął, ale za jego plecami rozległ się jęk. Ochroniarz który dopiero co został zagryziony, właśnie podnosił się z ziemi, stękając przy tym. Odwrócił się i ruszył w ich stronę powolnym krokiem, wyciągając dłonie i jęcząc przeciągle. Od Jacka dzieliło go około trzech metrów, a od dziewczyn cztery.
 
__________________
"No matter gay, straight, or bi', lesbian, transgender life
I'm on the right track, baby, I was born to SURVIVE
No matter black, white or beige, chola, or Orient' made
I'm on the right track, baby, I was born to be BRAVE"
Corpse jest offline