Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-06-2020, 08:56   #71
Alex Tyler
Młot na erpegowców
 
Alex Tyler's Avatar
 
Reputacja: 1 Alex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputację

Prędkość reanimacji zabitego ochroniarza w pewnym stopniu zaskoczyła Malvolię. Ale krążąca w jej żyłach adrenalina i poczucie sprawczości po usadzeniu pierwszego z zarażonych sprawiły, że zadziałała niczym dobrze naoliwiony mechanizm. Niebezpieczna sytuacja była dla niej surowym przypomnieniem, że to bezczynność zawsze czyniła ją miękką i słabą.
Jack odsuń się — krzyknęła, a gdy były zastępca szeryfa instynktownie przylgnął do ściany światło latarki padło na czarnoskórą twarz, okrutnie oszpeconą przez wygryzioną tam ranę. Stan nieżycia nieszczęsnej istoty już po chwili został brutalnie ukrócony w ogniu gazów wylotowych, gdy dwa precyzyjnie oddane strzały z Browninga HP sprawiły, że jego głowa eksplodowała niczym świeży melon.
To chyba wszyscy — stwierdziła patrząc wgłąb drzwi pod którymi walały się cztery trupy — O ile strzały nie zwabią innych. Al diavolo! Zerknę w przejście skąd wylazły. Wy, jak chcecie, sprawdźcie te drzwi po prawej, skąd prawdopodobnie przyszedł ochroniarz. Może będzie tam coś ciekawego.

Po tych słowach stanowczym krokiem minęła Jacka. Potrafiła zabijać, radziła sobie, nie potrzebowała opiekuna. Żaden mężczyzna nie musiał jej niańczyć. Cieszyło ją to, bo odwrotna sytuacja źle działałaby na jej narcyzm i mizoandrię.
Ekscytacja po spektakularnym zwycięstwie obudziła w niej naturalne pokłady brawury. Z nastawioną latarką i pistoletem podeszła ostrożnie do ciał i przeszukała je, wcześniej za pomocą noża upewniwszy się, że żadne nie wstanie. Następnie przeszła po trupach i rozejrzała się w pomieszczeniu za nimi. Gotowa oddać w razie konieczności kolejne strzały. Teraz głęboko wierzyła, że nic nie może stanąć między nią a posterunkiem. Między nią, a jej celem.
 
Alex Tyler jest offline