Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-06-2020, 19:07   #74
killinger
 
killinger's Avatar
 
Reputacja: 1 killinger ma wspaniałą reputacjękillinger ma wspaniałą reputacjękillinger ma wspaniałą reputacjękillinger ma wspaniałą reputacjękillinger ma wspaniałą reputacjękillinger ma wspaniałą reputacjękillinger ma wspaniałą reputacjękillinger ma wspaniałą reputacjękillinger ma wspaniałą reputacjękillinger ma wspaniałą reputacjękillinger ma wspaniałą reputację
- Cholernie miło zobaczyć kogoś nie śliniącego się na mój widok, jakbym była krwistym befsztykiem. Jestem Valerie Richards, moi towarzysze to szeryf Stackhouse, oraz pani Malvolia Alessio. Przedzieramy się od przedmieść, wszędzie sprawy mają się źle. Co możecie nam powiedzieć o otoczeniu, skąd tu przyszliście?

Valerie nie sądziła, by dzielenie się celem podróży było rozsądne wobec obcych osób. Wolała wysłuchać ich, by ocenić wiarygodność i przydatność jako potencjalnych towarzyszy podróży. Sam fakt, że wytrwali w tej pandemii mówił o tym, że albo są wrednymi twardzielami, albo są podli ponad miarę i dbają tylko o siebie, a może mają gigantycznego farta. Co by nie wyszło, trzeba najpierw rozeznać się w ich intencjach, zanim obdarzy się zaufaniem dwójkę obcych.

- Powinniśmy móc sobie zaufać, ale to trudne czasy, więc to zaufanie musimy wypracować. Czy zabiliście kogoś po drodze? A jeśli tak, to czy aby był na pewno odmieńcem? Wszyscy żywi są w zasadzie sojusznikami, ale chcemy was poznać, jeśli mamy połączyć siły. Wędrując razem mamy większe szanse, rozumiecie, prawda?

Spojrzała czujnie, taksując napotkanych. Nie miała uprzedzeń, ale wiedziała, że szeryf i Malvolia to sprawdzeni towarzysze, a nowa dwójka mogła być niebezpieczna.
 
__________________
Pусский военный корабль, иди нахуй
killinger jest offline