Cytat:
Napisał Stalowy Pytanie - jak dużo tego chaosyckiego łatatajstwa się pojawiło i jak daleko jesteśmy od nich. Ilu krasiów przeżyło, w jakim stopniu są ranni? |
Demonicznego tałatajstwa jest kilka już mordujących, kilka wyłazi z trupów, są o dwa strzały z kuszy od Was. Obecnie jest tak mniej więcej po jednym na dwa krasnoludy, zanim dotrzecie w skuteczny zasięg będzie ich kilkanaście. Ale jak nie przerwiecie tego teraz to niedługo będzie ich kilkadziesiąt.
Co do krasi. Nowych strat nie było. Z żywych żaden nie twierdzi że nie może walczyć, wręcz się upierają, że nic im nie jest (oczywiście dla krasnoluda przebite płuco "to tylko draśnięcie"). Ale źle nie jest. Rozwalenie największego skurczybyka jednym strzałem też robi dobrze na morale.
Cytat:
Jak rozumiem Oleg został opętany i dostał overkillah od Magistra.
|
Na to wygląda. Chociaż wiecie, póki ma PP nie takie rzeczy może przeżyć
[od razu opętania się pozbędzie]
Cytat:
Gobliny zebrały się na innej pozycji, atakują je graniczni, a granicznych od tylca atakują demony, right?
|
Nie do końca. Demony są tam, gdzie była walka między granicznymi a goblinami na samym początku. Gobliny wykonały pozorowaną ucieczkę i część granicznych (A) ruszyła za nimi w pościg, część (B) zaatakowała goblinich łuczników, część (C) zaatakowała Was.
Teraz sytuacja jest taka, że:
Ci z grupy A albo wyginęli wciągnięci w goblinie zasadzki albo się wycofali.
Co z grupy B pozbyli się łuczników i są teraz bezpieczni.
Ci z grupy C uciekają od Was i nie chcąc wbiec na demony atakują powracające na plac boju gobliny.
Narysowałem mapkę na szybko, mam nadzieję że jest czytelniej.
Żeby nie grać bitwy dwa miesiące jak zdarzyło nam się w tej sesji trochę przyspieszam i przez to dzieje się dużo naraz. Także w razie czego pytajcie.