Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-06-2020, 22:32   #50
Lomir
 
Lomir's Avatar
 
Reputacja: 1 Lomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputację
Zobaczywszy krew Arvid wyszarpnął miecz z pochwy, który z cichym brzękiem ja opuścił, a jego klinga zalśniła w promieniach słońca. Gdy jednak bezpośrednie zagrożenie na nadeszło, żołnierz opuścił broń i rozejrzał się dookoła.

Elf przyglądał się śladom, a mag miał swój plan.

~Teraz to grube ubrania mu pasują, a jak proponowałem to w karczmie to miał dużo do powiedzenia ~ w myślach psioczył na Wolfganga.

- Idę z tobą - powiedział i rozpoczął przygotowania zgodnie z pomysłem maga.
- Postaram się przygotować dymiąca pochodnię. Wezmę coś suchego, co będzie się dobrze palić i owinę to świeżymi liśćmi, powinno dać gęsty dym. Zobaczę tez co mam w plecaku, co może nam pomóc osłonić się przed użądleniami. - to powiedziawszy przystąpił do działania, ciągle dzierżąc swój miecz. Tak na wszelki wypadek.
 
__________________
Może jeszcze kiedyś tu wrócę :)
Lomir jest offline