@Asmodian, najmocniej przepraszam, czasami uciekają mi nieszczęśliwie takie drobne, a jednak krytycznie ważne szczegóły, ale na szczęście po to mamy wątek komentarzowy, aby szybko i poprawnie korygować błędy. Pan Niers użył z sukcesem tarczy i przyjął na nią zadany kosturem cios.
@Cattus, przeczytałem raz jeszcze zasady parowania (druga edycja polska, str. 134). Wynika z nich, że istnieją dwie formy parowania. Pierwsza to akcja natychmiastowa dla posiadacza tarczy, puklerza lub drugiej broni - jak w przypadku Asmodiana. Druga natomiast to akcja zwykła - tak, nie podwójna, tylko zwykła. Deklarując takie parowanie gracz walczy ostrożniej licząc się z tym, że będzie być może musiał odbić swoim ostrzem potencjalny cios przeciwnika. Może zatem wyprowadzić pojedynczy Atak, ale już nie wielokrotny - druga akcja jest zamrożona na potrzeby parowania i pozostaje w tym stanie do początku następnej rundy postaci, która to zadeklarowała. Brzmi to całkiem logicznie i realistycznie (na ile możemy w grze fabularnej w ogóle mówić o realizmie walki wręcz).
@Nanatar, możesz spokojnie pisać wstawkę dla Olivii. Kilkudniowy audyt w firmie położył mnie na łopatki - najpewniej skasuję swój pusty post, po czym wkleję nowy już po Tobie.
Jeśli ktokolwiek chciałby coś napisać w tej rundzie w trybie fabularnym, nie h da znać, w przeciwnym wypadku lecimy z rundami 2 i 3.