Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-06-2020, 09:21   #271
Ayoze
 
Ayoze's Avatar
 
Reputacja: 1 Ayoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputację
Runda #1:
Archie rzuca Bane na Belaka, Sharwyn i żabę. Belak i Sharwyn zdają test Cha.
Bran rzuca uśpienie na Bradforda i usypia paladyna.
Willie ciska fiolką z ogniem alchemicznym, ale nie udaje mu się trafić Belaka.
Drzewna Skaza1 ruch i atak w Brana. Trafia gałęzistymi pazurami. 4 obrażenia.
Drzewna Skaza2 ruch i atak w Wiiliego. Trafia gałęzistymi pazurami. 4 obrażenia.
Drzewna Skaza3 ruch i atak w Draugdina. Pudło!
Amos ruch i atak w żabę. Trafia za 15 obrażeń. Żabie zostały 3 HP.
Żaba atak w Amosa. Próbuje ugryźć barbarzyńcę ale jej się nie udaje (Bane użyty!).
Sharwyn ciska magicznym pociskiem w Amosa. Trafia za 5 obrażeń (już po odjęciu Stone Endurance).
Iglak1 ciska igłami w Elorę i trafia. 8 obrażeń.
Iglak2 ciska igłami w Brana i nie trafia.
Iglak3 ciska igłami w Draugdina i nie trafia.
Iglak4 ciska igłami w Williego. Krytyk! 15 obrażeń! Willie jest poważnie ranny! (1HP)
Elora rzuca guiding bolt i trafia Belaka za 19 obrażeń!
Shinra ruch i ciśnięcie ognistym pociskiem w Belaka. Pudło.
Belak wypija miksturę leczniczą i rzuca thunderwave w Brana i Elorę, trafia też swoją Drzewną Skazę1. Oboje nie zdają testu Con. Elora otrzymuje 11 obrażeń, Bran 9. Drzewna Skaza1 martwa.
Draugdin atakuje DS2 i trafia za 8 obrażeń. DS2 martwa!


Bez zbędnego przedłużania postanowiliście rozwiązać problem Belaka i Drzewa Gulthiasa w najlepszy możliwy sposób, czyli walką. Archie od razu rzucił zaklęcie utrudniające działanie na Belaka, Sharwyn i przerośniętą żabę. Bran w tym czasie skoncentrował czar uśpienia i wysłał w krainę snów paladyna Bradforda. Willie próbował trafić szalonego druida fiolką z ogniem alchemicznym, jednak źle ocenił odległość i mikstura rozbiła się gdzieś w haszczach obok posępnego Drzewa. W tym momencie dwie Drzewne Skazy ruszyły na czarodzieja i zaklinacza, uderzając swymi gałęzistymi ramionami i trafiając obu z nich. Ostatni Ent natarł na Draugdina, ale smokowiec bez problemu uniknął ciosu, uchylając się w bok przed spadającym konarem. W tym samym czasie Amos natarfł na chowańca Belaka i potężnym ciosem miecza rozpłatał bok żaby, z którego trysnęła ciemnozielona juch. W rewanżu płaz próbował ugryźć barbarzyńcę w nogę, jednak ten bez problemu ją odstawił, nie odnosząc obrażeń. Odniósł je za to, gdy będąca pod wpływem Belaka bądź Drzewa Sharwyn cisnęła w niego magicznym pociskiem, który trafił go w korpus i właściwie tylko go bardziej zdenerwował.

Za plecami Amosa działy się inne rzeczy. Jeden z iglastych humanoidów wystrzelił swe igły w kierunku Elory i prawa noga oraz ręka kapłanki zostały nimi boleśnie naszpikowane. Kolejni iglaści przeciwnicy próbowali zrobić to samo Branowi i Draugdinowi, jednak nie trafili obu mężczyzn. Ostatni z iglastych humanoidów wziął sobie za cel Williego i zranił go swoimi igłami tak dotkliwie w szyję, korpus i nogi, że Willie padł na ziemię poważnie ranny. Elora w tym czasie skoncentrowała magiczną energię i wystrzeliła z dłoni świetlistym pociskiem, który przeciął powietrze i trafił obserwującego walkę druida. Ogień zajął jego nogę i prawy bok, sprawiając, że zawył z bólu, próbując ugasić płomienie. Swoje chciała też dołożyć Shinra, ale jej magiczny pocisk minął Belaka o centymetry. Druid wyciągnął z kieszeni płaszcza miksturę leczniczą, wypił ją, po czym wymówił zaklęcie i wycelował dłoń w Elorę i Brana. Oboje zostali odrzuceni na ścianę mocną falą uderzeniową, a druid chyba nie przejmował się zbytnio swoimi Skazami, gdyż trafił też jedną z nich i sprawił, że się już nie podniosła. Kapłanka była oszołomiona z bólu, Bran nie wyglądał lepiej, choć to on zebrał się z ziemi jako pierwszy, Draugdin widząc, że jedna ze Skaz znajduje się przy ciężko rannym Willie'em, doskoczył do niej i pewnymi cięciami obu mieczy rozpłatał ją niemal na pół.

Runda #2:
Archie ruch i atak w żabę. Trafia za 5 obrażeń. Żaba martwa.
Bran rzuca scorching ray w Belaka. Pierwszy ray trafia za 9, drugi nie trafia, trzeci trafia również za 9. Sleep na Bradfordzie potrwa jeszcze 54 sekundy.
Willie wypija miksturę leczniczą (9HP odzyskane) i przeczołguje się za murek.
DS3 rusza za Willie'em i atakuje gnoma, jednak działa portent i nie trafia.
Amos atak w Belaka. Trafia za 12 obrażeń. Belak martwy.
Sharwyn rzuca ray of frost w Amosa, ale zupełnie nie trafia (naturalne 1 na kości).
Iglak 1 atakuje igłami Elorę, ale nie trafia.
Iglak 2 atakuje igłami Shinrę, ale nie trafia.
Iglak 3 atakuje igłami Archiego i trafia za 8 obrażeń.
Iglak 4 atakuje igłami Amosa i nie trafia.
Elora wypija miksturę leczniczą (7HP odzyskane) i strzela z kuszy w iglaka1. Trafia za 11 obrażeń. Iglak1 martwy.
Shinra atakuje iglaka2 fire boltem i trafia z 8 obrażeń. Iglak2 ma 2HP.
Draugdin widząc, że Belak padł, ruch i atak w DS3, która poszła za Willie'em. Trafia za 9 obrażeń. DS3 martwa.


Tymczasem Archie postanowił opuścić swoją kryjówkę i natarł na żabę z rapierem, wsadzając jego ostrze wprost w otwierający się właśnie otwór gębowy płaza. Trysnęła kręw i ogromna żaba zachybotała się, po czym padła na bok bez ruchu. Znajdujący się przy murze Bran wypowiedział zaklęcie, ciskając w Belaka ognistymi pociskami. Dwa z nich trafiły, zadając druidowi kolejne obrażenia. Pędzący w jego stronę Amos wybił się w pewnym momencie w powietrze i uderzył swym uniesionym mieczem, odrąbując płonącemu Belakowi głowę. Jego ciało padło, niczym ścięte drzewo, a głowa potoczyła się pod nogi Sharwyn. Kobieta, wyraźnie zszokowana sytuacją, próbowała cisnąć w stronę barbarzyńcy lodowym pociskiem, ale całkowicie spudłowała, posyłając go wysoko ponad głową półgiganta.

Iglak, który wcześniej dość mocno zranił Elorę, znów wystrzelił w jej kierunku swe igły, jednak tym razem nie trafił. Kolejny to samo próbował zrobić półdrowce, ale Shinra zręcznie uniknęła ostrych igieł. Archie jednak nie był w stanie tego uczynić i jego noga oraz prawy bok zostały naszpikowane małymi pociskami wywołując spory ból. Kolejny z Iglaków próbował trafić Amosa, jednak jego strzał okazał się niecelny. W tym czasie leżąca pod murem Elora wypiła jedną ze swoich mikstur leczniczych, po czym chwyciła za kuszę i wystrzeliła w przeciwnika, który ją zranił. Trafiła go w drzewny łeb, posyłając w niebyt. Walcząca nieopodal Shinra poczęstowała Iglaka ognistym pociskiem, który zajął niemal całe jego drzewne ciało. Draugdin miał zamiar wspomóc Amosa w walce z Belakiem, ale widząc, że druid jest już przeszłością, ruszył na Skazę która poczłapała za Willie'em. Natarł swymi mieczami, doszczętnie niszcząc ożywione drzewo, które padło obok rannego gnoma.

Runda #3:
Archie ruch i atak rapierem oraz sztyletem w Iglak2. 9 obrażeń. Iglak2 martwy
Bran rzuca uśpienie na Sharwyn. Sharwyn śpi. Bradford obudzi się za 50 sekund.
Willie strzela z kuszy w Iglak3 i trafia. 5 obrażeń.
Amos ruch i atak w Iglak4. Trafia za 14 obrażeń. Iglak4 martwy.
Sharwyn śpi.
Iglak3 atakuje Shinrę kolcami i trafia. 8 obrażeń.
Elora atakuje Iglaka3 sacred flame i trafia za 3 obażenia.
Shinra atakuje Iglak3 mieczami, ale nie trafia.
Draugdin ruch i strzał w kuszy w Iglak3. Trafia za 7 obrażeń. Iglak3 martwy.


Stojący nieopodal Archie ruszył w stronę Iglaka i ciął swym rapierem oraz sztyletem, nie dając przeciwnikowi żadnych szans. Bran wypowiedział słowa zaklęcia i stojąca pod Drzewem Gulthiasa Sharwyn osunęła się na ziemię, uśpiona. W tym samym czasie ranny Willie wycelował i wystrzelił ze swej kuszy, trafiając kolejnego Iglaka w drzewny korpus. Amos ruszył na swego przeciwnika oddalonego najbardziej od epicentrum walki i potężnym zamachem miecza po prostu przeciął go na pół. Jedyny Iglasty, który się ostał zaatakował Shinrę swymi igłami i trafił półdrowkę w rękę i nogę. Elora posłała ku niemu ognisty pocisk i trafiła w korpus, jednak nie wyglądało, by zrobiło to na drzewnym humanoidzie jakieś wrażenie. Ranna Shinra próbowała zaatakować Iglaka swymi mieczami, jednak ból nie pozwolił jej precyzyjnie uderzyć i nie trafiła. Trafił za to Draugdin - wypuszczony przez niego z kuszy bełt sięgnął drzewnego łba Iglaka i tym samym zakończył jego żywot.

Było po wszystkim.

Walka została wygrana, ale wy również zapłaciliście za nią cenę. Prawie każde z was miało w swoich ciałach ostre igły, które należało usunąć, Bran i Elora odczuwali ponadto siłę odrzucenia na ścianę zaklęciem Belaka. Jedynie Draugdin ostał się bez jakichkolwiek obrażeń, co było zadziwiające, biorąc pod uwagę, że smokowiec nie unikał konfrontacji z wrogami. Bogowie zdecydowanie mu sprzyjali. Wciąż pozostawała jeszcze kwestia Drzewa Gulthiasa, łypiącym na was gniewnie swoimi oczami oraz Sharwyn i Bradforda, którzy niebawem się obudzą i najpewniej znów będą chcieli stanąć przeciw wam. Ich ciała wciąż znaczył labirynt fioletowych żyłek oraz korowa skóra, co mogło oznaczać, że to nie pod wpływem czarów martwego druida się znajdowali. Musieliście zadecydować, co dalej.
 
Ayoze jest offline