Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-06-2020, 17:48   #46
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Stalowy Zobacz post
@Brilchan

Może wózek sobie podpakuj dodaj akumulatory i mocne kółka by na dzień dobry nie trzeba było Cię dźwigać? Chociaż jeżeli Anonim będzie losować jaki sprzęt się przeniósł to może wyniknąć niemiła niespodzianka xd Narzędzia zawsze się przydadzą w ten czy inny sposób.
Wbrew pozorom wózek elektryczny byłby najgorszym wyborem na tą sytuacje:

1. Wózki elektryczne nawet te tz. terenowe nie nadają się za bardzo na tereny inne niż miejskie korzeń czy głębsze błoto i już utknąłeś. A wózek elektryczny razem z tym wielkim fotelem, kołami, amortyzacją i dwoma akumulatorami waży czasami nawet i z tonę bez straży pożarnej nie ruszysz.

2. Akumulatory w takich wózkach psują się bardzo często i szybko wyczerpują praktycznie codziennie trzeba ładować znów musiałbym iść w elektryka McGivera który zbiera pieruny i energie słoneczną a tym razem chce zrobić bardziej barda potencjalnego maga który zacząłby jako dziad proszalny opowiadający historie po wioskach żeby nie umrzeć z głodu.

3. Sam jeżdzę na wózku aktywnym tz takim z aluminum z krzywymi kołami ale o elektrykach wiem od znajomych którzy z nich korzystają z chęcią zawsze wyjaśniam ludziom jakie elektryki są kłopotliwe no bo skąd ktoś ma o tym wiedzieć jeżeli nie ma niepełnosprawnego w rodzinie albo znajomych ? właśnie aktywny prędzej przepchniesz bo elektryka nie ruszysz z miejsca raczej :P

4. Dlatego pomyślałem o postaci z przerwaniem kręgu niskiego bo można go posadzić nawet na desce z kółkami i sobie poradzi w przeciweństwie do innych typów niepełnosprawności ci którzy mają przerwane niższe mają normalną kondycje zdrowego człowieka pełnosprawnego tylko balast z nóg + problemy czasami poważne bólowe.

5. Myślałem właśnie o przesadzeniu BG na jakąś swojską skrzynkę z kółkami a obco wyglądający wózek przerobić na jakieś włócznie (wózek za 8 tysięcy na włócznie tak średnio kosztują :P) ale już z Anonimem trochę poustalaliśmy nie chce tutaj spoilerować


Ogólnie bycie niepełnosprawnym to "drogi biznes" nawet przy lżejszych schorzeniach :P większość z tych mitycznych rent idzie na leki, rehabilitacje czy sprzęt rehabilitacyjny konieczny do funkcjonowania co jest drogie stąd te protesty parę lat temu
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 29-06-2020 o 19:35.
Brilchan jest offline