- Też prawda można zrobić i tak skoro uparł się dać tym ludziom przedstawienie wypada mu to umożliwić! - Zgodził się z elfką następnie przystąpił do tłumaczenia prostaczkom kolejnej cechy fortelu
- Uważajcie! Zaraz pewnie wyskoczy z tłumu jakieś jego dzielny obrońca, który sam będzie się chciał poddać działaniu mikstur. Zwykle tacy cwaniacy wysyłają swoją prawą rękę żeby wystąpił z tłumu i udawał, że "cudowne" preparaty są skuteczne! Nie tym razem musisz ich skosztować samemu! - Ogłosił jednocześnie przyglądając się reakcji tłumu. Może ktoś ze wspólników właśnie odchodzi tyłem?
A może jest ich więcej niż jedna osoba i ktoś obrabia kieszenie tłumu?