Cliff jak wszyscy na pokładzie potupał, poryczał.
Popatrzył na swoich nowych sojuszników.
- Jak myślicie, będzie z coś sensownego? Mnie tam, ominęła podmianka. Na całym tym interesie dostałem trzech żółtodziobów do niańczenia i nie mam zbyt wielu okazji się integrować tak jak wy. Co by jednak nie mówić jesteśmy częściowo za ten cyrk na kółkach odpowiedzialni co nie? Więc jak by coś ten... pomóc to możecie na mnie liczyć.
__________________ Jak ludzie gadają za twoimi plecami, to puść im bąka. |