Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-07-2020, 12:44   #69
Alex Tyler
Młot na erpegowców
 
Alex Tyler's Avatar
 
Reputacja: 1 Alex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputacjęAlex Tyler ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Brilchan Zobacz post
EDIT Wpis już poparawiony
Dziękuję

Cytat:
Napisał Kerm Zobacz post
Johnowi ani Lavenie nie odpowiem w sesji - przynajmniej nie w tej chwili - bo to by wymagało kolejnego posta
Yep, kolejka trochę utrudnia dialogi i ustalenia wewnątrzgrupowe. Musimy chyba więcej dogadywać zawczasu.

Cytat:
Napisał Kerm Zobacz post
Lavena, zdaje się, w pierwszej części wypowiedzi powtarza propozycją smokowca
Po części:

Cytat:
Napisał Lavena
— A tenże punkt wcześniej, przyjaciele? [...] To jakaś dziwna przeprawa? [...] Więc przejdę od razu do meritum: co, jeśli nie ma tu przejścia ani w ujściu strumienia?


Lavena miała na myśli punkt w czerwonym okręgu. Chciała iść na skróty. A smokowiec, jeśli dobrze zrozumiałam, wydawał się sugerować obejście jeziora i skorzystanie z mostu (zielony okręg na mapie). Którego istnienia nie był pewien. No, chyba że mówiliśmy o tym samym, a ja źle zrozumiałam, to przepraszam.

W każdym razie dana wątpliwość drakona i rozkład strumieni odchodzących od głównego zbiornika skłoniły Lavenę do zasugerowania podróży łodzią:

Cytat:
Napisał Lavena
Po cóż tedy trudzić się przeprawą wpław? Moglibyśmy, wszakże wynająć łódkę od któregoś z tutejszych rybaków, tako będzie rychlej. Nie nadłożymy drogi. A, i jak widzę po rozkładzie potoków odchodzących od głównego zbiornika, to winniśmy być w stanie dzięki temu dotrzeć do wielu ciekawych miejsc w żwawszym tempie.
Po czym zaproponowała negocjowanie wynajmu i wielkości opłaty.

Cytat:
Napisał Kerm Zobacz post
Nie powinniśmy płynąć łodzią, bo po drodze możemy wypytywać o łowców i Tarę. Albo i spotkać kogoś z nich
Niby, ale rzeczka nie wydaje się szeroka (nie wiem, jaka jest skala w sumie ). Może dałoby radę coś wypatrzeć. No i rybacy mogą nas pokierować. A jacyś obecni w wiosce myśliwi powiedzieć, czy nie widzieli nikogo na zachodniej drodze.
Jeśli oboje (smoczy pomiot i moja półelfka) mówili o czerwonym okręgu na mapie, to jak najbardziej wyprawa łodzią nie zaszkodzi, ponieważ i tak nie pokonają za wiele drogi, by cokolwiek zauważyć. Jeśli mówił o zielonym okręgu, to pomińmy ninejszą wypowiedź


Zresztą, Lavenie głównie chodzi o niezmoczenie tyłka i niezmęczenie nóg. Więc raczej będzie obstawać za opcją łodzi. Choć siłą rzeczy ulegnie potędze demokracji.

Cytat:
Napisał Kerm Zobacz post
A John niech sobie porówna propozycję Draugdina i swoje zachowanie.
Jon wszedł na pełnej, z całym przedstawieniem. Więc raczej nie zrozumiał intencji smokokrwistego, albo/raczej po prostu taki ma egzaltowany i pompatyczny styl
 
Alex Tyler jest offline