Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-07-2020, 15:39   #114
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
- Jasne dobry pomysł pójdę pograć na Streecie, ale potem potrzebuję dokończyć, to, co zacząłem przed południem - Nie chciał mówić otwarcie, że potrzebuje dostać się do warsztatu Kowalskiego, żeby rozłożyć kradziony pistolet na części pierwsze i złożyć łuk z tyłu gitary, a potem przygotować się do infiltracji eksperymentów Uniwersyteckich.

Nie mógł tego powiedzieć, bo nie ufał Panterze i nie wiedział, czy nikt go nie śledzi w sumie to bał, się, że jeżeli pójdzie gdzieś urządzać występy policja zatrzyma go na przeszukanie, do czego teoretycznie mieli prawo, a potem znajdzie nielegalną broń i amunicje, za co pewnie wykopaliby go z powrotem na zielone wyspy...

Dlatego zamierzał, wrócić, na Squat Potiomkina miał nadzieje, że kasy z podziurawionych portfeli starczy na zakup jajek, puszki żarcia dla kota oraz opakowanie pieprzu.

Przypomniał sobie, że Shi-Na kiedyś opowiadała mu ciekawostkę o Metsubushi jednej z broni wojowników Nina pustą skorupkę po jajku wypełniali ją pieprzem oraz miażdżonym szkłem następnie zasłaniali, dziurę kawałkiem papieru a gotową broń rzucali w twarz wrogów oślepiając ich.

Kot Trocki był półdziki i na pewno sobie poradzi, ale z pewnością ucieszyłby się z łatwego posiłku. Po nakarmieniu zwierzaka i stworzeniu kolejnej broni raczej znudzi lub zgubi wszystkie ogony i będzie mógł wrócić do warsztatu żeby popracować nad bojową gitaro-kuszą oraz planem sprawdzenia eksperymentów.
 
Brilchan jest offline