Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-08-2007, 14:33   #14
Astaroth
 
Reputacja: 1 Astaroth wkrótce będzie znanyAstaroth wkrótce będzie znanyAstaroth wkrótce będzie znanyAstaroth wkrótce będzie znanyAstaroth wkrótce będzie znanyAstaroth wkrótce będzie znanyAstaroth wkrótce będzie znanyAstaroth wkrótce będzie znanyAstaroth wkrótce będzie znanyAstaroth wkrótce będzie znanyAstaroth wkrótce będzie znany
Pierwsze co uderzyło Jaegara po dotarciu do knajpy to pustka. Poza paroma strażnikami nie było żywego ducha. Jakże różniło się to od widoku zatłoczonych tawern w innych częściach królestwa. Jaegar skierował się do stolika stojącego w kącie sali, zsunął kaptur i zamówił kufel "ognistych jagód". Kiedy wypił już około połowy szlachetnego trunku, strażnik o szarych włosach imieniem Bendel rozpoczął swoje przemówienie. Jaegar wysłuchał go cierpliwie do końca, po czym wstał i powiedział spokojnym głosem:
- Cieszy mnie twój entuzjazm Bendelu, ale to nie tylko twoja sprawa. To sprawa wszystkich tych, którym nie jest obojętna sytuacja w miasteczku i mają dość opieszałośći miejscowych władz. - zrobił krótką pauzę i spojrzał strażnikowi prosto w oczy - Nie oznacza to machania mieczem na lewo i prawo. Trzeba odkryć co zakłóca równowagę w mieście i czy komuś zależy aby ta sytuacja trwała nadal. Jeśli twoje intencje są podobne, to możemy pomóc sobie nawzajem. Gdy skończył, złożył ręce na piersi i czekał co powiedzą inni.
 
Astaroth jest offline