Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-07-2020, 03:03   #117
Draugdin
Wiedźmin Właściwy
 
Draugdin's Avatar
 
Reputacja: 1 Draugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputację
Draugdin był zadowolony z rozwoju sytuacji i tym, że jego wstawiennictwo prawdopodobnie przechyliło szalę z opcji "nieufność" na opcję "pewną dozę zaufania". Z resztą skinienie głową w niemym podziękowaniu przez Drzazgę jeszcze bardziej upewniło go w dokonaniu dobrego wyboru.

Niestety na pietrze nie wszystko poszło już po ich myśli, założeniach czy też oczekiwaniach. Efekt zaskoczenia minął, a mało tego herszt bandy uciekł im w epicki sposób zazwyczaj opiewany w balladach bardów. Po prostu wyskoczył przez okno. Tyle tylko, że równie efektownie co skutecznie, bo nic sobie skurczybyk nie zrobił i już miał nad nimi przewagę i zaskoczenia i cały czas zwiększającej się odległości między nimi. Jeśli dobiegnie do stajni i osiodła konia to szukaj wiatru w polu...

Draugdin na pewno nie miał zamiaru go gonić. Nie ze swoja posturą i niezgrabnością. Swoim umiejętnościom strzeleckim też nie ufał aż na tyle, żeby marnować czas i prawdopodobnie bełty.

Na szczęście mieli w drużynie sprawniejszych i zwinniejszych towarzyszy. Widząc, że Mihael i Akial szykują się by ruszyć w pogoń za Rokharem mógł im tylko w duchu życzyć powodzenia. Wierzył jednak, że ci dwaj są w stanie dogonić uciekiniera. Ich jedyna szansą na wyrównanie przewagi uciekiniera był czas potrzebny na osiodłanie wierzchowca. Zawsze była jeszcze możliwość, że Rokhar puści się konno na oklep, jednak w tych warunkach pogodowych byłoby to prawdopodobnie zbyt ryzykowne.

On zaś sam ruszył za wezwaniem Astrid. Miała rację. Walka czekała na nich tu i teraz. Na parterze budynku. Lepiej było zdążyć wrócić na dół i nam stanąć do bitwy niż dać się odciąć na piętrze. Korzystając z wielkości pokoju dobył swojego miecza wiedząc, że w razie czego na schodach będzie zbyt ciasno i nieporęcznie by tego dokonać i gestem ręki pokazał Astrid, że pójdzie w dół jako pierwszy.
 
__________________
There can be only One Draugdin!

We're fools to make war on our brothers in arms.
Draugdin jest offline