29-07-2020, 08:21
|
#120 |
Administrator | Bandyta poddać się nie chciał, ale kolejny bełt wybił mu z głowy nie tylko myśli o walce, ale i życie. Niestety Akial nie do końca miał rację - pozostała czwórka może i była chora, ale każdy z bandytów był w stanie trzymać miecz w dłoni. Czterech na dwoje - różnie się to mogło skończyć.
Traivyr zaczął ponownie ładować kuszę, gdy na schodach pojawiło się wsparcie i sytuacja zmieniła się na korzyść 'tych dobrych'.
- Rzućcie broń, inaczej skończycie jak tamci! - powiedział, biorąc na cel jednego z bandytów.
Gdyby słowa nie podziałały, miał zamiar strzelić, a potem wspomóc odrobiną magii walczących wręcz towarzyszy. |
| |