Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-08-2020, 21:48   #75
psionik
 
psionik's Avatar
 
Reputacja: 1 psionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputację
Eladamri wyszedł z umysłu człowieka z pewnym uczuciem ulgi. Nie lubił tego zaklęcia, ale było dość przydatne.
Wyszli ze speluny kierując się we wskazanym przez Verbecka kierunku. Zdobywali coraz więcej informacji i wydawało się, że nie mają na przeciw sobie zbyt inteligentnego przeciwnika. To oczywiście nie powodowało, że należało sprawę traktować mniej poważnie, ale dawało pogląd na to z kim przyjdzie im się zmierzyć.

Zatrzymali się przed budynkiem chronionym przez w zasadzie elitę strażników. Eladamri spróbował podsłuchać, ale niewiele się udało wyciągnąć poza kilkoma wyrazami. Jednak bez kontekstu trudno było cokolwiek wyciągnąć.
- Podpytać można, ale to nie są byle strażnicy. - odpowiedział Huldrze. - Rozdzielmy się na wszelki wypadek. Ty z Tirianem pogadajcie ze strażnikami, a my rozejrzymy się po okolicy. - zaproponował.
 
psionik jest offline