|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
10-08-2020, 21:20 | #71 |
Reputacja: 1 | Myśli ludzkie były prymitywne. Eladamri poczuł prostotę połączoną z pijackimi majakami i strachem bijącą od każdego na kim skupił swoje zaklęcie. Ostatnio edytowane przez psionik : 11-08-2020 o 21:24. Powód: doprecyzowanie |
11-08-2020, 07:51 | #72 |
Reputacja: 1 | Verbeck przełknął ślinę, patrząc na wilkołaczycę i jeszcze bardziej wcisnął się w wezgłowie łóżka. |
11-08-2020, 09:35 | #73 |
Reputacja: 1 | Jak to mówili: po nitce do kłębka i Verbeck zdecydowanie pomógł im się do tego kłębka zbliżyć. Trzeba było znaleźć Hjorta i pokrzyżować jego plany, zanim narobi szkód, które ciężko będzie odkręcić. Warknęła jeszcze groźnie w stronę mężczyzny, wychodząc z pokoju i nim opuściła karczmę wróciła do swojej ludzkiej postaci. Nie potrzebowali, żeby zwracać na siebie więcej uwagi, niż powinni. |
11-08-2020, 10:44 | #74 |
Administrator Reputacja: 1 | Przebranie bandytów za Pathfindrów? Ostatnio edytowane przez Kerm : 11-08-2020 o 10:48. |
11-08-2020, 21:48 | #75 |
Reputacja: 1 | Eladamri wyszedł z umysłu człowieka z pewnym uczuciem ulgi. Nie lubił tego zaklęcia, ale było dość przydatne. |
12-08-2020, 16:15 | #76 |
Reputacja: 1 |
|
13-08-2020, 07:12 | #77 |
Reputacja: 1 | Ustaliliście co i jak, po czym zabraliście się do działania. Huldra i Tirian wyszli zza załomu budynku na spotkanie strażnikom, podczas gdy Lauga i Eladamri ruszyli na około, by sprawdzić budynek zbrojowni od tyłu. Ostatnio edytowane przez Ayoze : 13-08-2020 o 07:15. |
13-08-2020, 08:31 | #78 |
Reputacja: 1 |
|
13-08-2020, 12:17 | #79 |
Reputacja: 1 | Wyglądało na to, że strażnicy sami mają opory, by wejść i sprawdzić zbrojownię, więc nie mieli problemu, gdy Huldra z Tirianem wyszli z propozycją penetracji budynku. Nawet lepiej, bo nie będą im się plątać pod nogami, jeśli przyjdzie co do czego. |
13-08-2020, 14:34 | #80 |
Administrator Reputacja: 1 | Sytuacja była, delikatnie mówiąc, dziwna - grupa strażników, zamiast sprawdzić, co się dzieje w środku, czekała na dowódcę. Na dodatek wpuścili do środka obcych ludzi, co było rozsądne - ale dziwne. |