Skoro i tak trzeba iść pieszo, to ja bym wolała ruszyć od razu i zostawić antropofaga. Ale to w sumie sprawa ADA, nie Rity. Więc niech tamci decydują. Moja postać jednak nie będzie zbyt zadowolona opóźnieniem (czy też powolnym tempem marszu) z powodu targania ze sobą członka syndykatu. |