Wolfgang wsłuchiwał się w czytany list szlachcica. Byli zapraszani na ucztę u ich obecnego pracodawcy. Było to dość zaskakujące, ale patrząc na status społeczny Lothara dość oczywiste. Mieć jednego szlachcica więcej po swojej stronie dla kupca to duży plus. Stabilizacja pozycji społecznej i uznanie wśród innych.
- Zgadzam się z Tobą Lotharze, ale wydaje mi się, że chce upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Umocnić swoją pozycję w mieście znajomością ze szlachcicem. To dość duży zaszczyt dla kogoś średniego stanu a i w oczach konkurencji wyjdzie mu to na plus.- Dodał mag i dołączył do Essinga w wyprawie po nowe, lepsze ubranie. Ogarnąć swój wygląd też by się przydało a nie wyglądać jak zarośnięty mag kolegium bursztynu.