Nicollo zamierzał stać się duchem. Zniknąć w dymie a potem trzymając się jego krawędzi w odpowiedniej chwili zaatakować by za chwilę znów wycofać w mleczną mgłę nim ktokolwiek zdecyduje się kontratakować. W podorędziu miał zatrute shurikeny, którymi obrzuca przeciwników a jeśli ci spróbują zbliżyć się do dymu jego łańcuch z krasnoludzkiego metalu zapłonie żywym ogniem kosząc każdego, kto wejdzie w jego zasięg.