Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 21-08-2020, 12:58   #141
Opiekun działu Warhammer
 
Dekline's Avatar
 
Reputacja: 1 Dekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputację
Felix oraz Wilhelm bez większych przeszkód wyminęli zgraję psów, trzymając również spory dystans od ognia, chociaż zajęło im to dużo więcej czasu aniżeli Irdulacowi. Mężczyźni szli oznaczonym szlakiem.

***

Nicollo zdecydowanie nie czuł się bezpiecznie gdy chciał wyjrzeć i zorientować się w sytuacji. Na zewnątrz, właściwie na ganku węszyły dwa psy - teraz Karaluch wiedział już co tak okrutnie śmierdziało podczas przesłuchania. Reszta bestii była dość daleko, aczkolwiek raczej nie wykonalnym było obejście dwóch jegomości bez zwracania na siebie uwagi, nawet jeśli posłuży się jeńcem. Okna były na tyle duże że można było próbować się przez nie przecisnąć, pojedynczo. Jeniec nie zdawał sobie sprawy z zagrożenia:

- Ok, ok, zaprowadzę Cię, musimy iść w górę, aż do Twierdzy, wejście jest na skraju lasu, jeszcze pomiędzy drzewami, można też frontem, i lepiej się pospieszmy bo już tutaj czuje spaleniznę.

Nicollo znów poczuł znajome uczucie niepewności, dokładnie w chwili gdy jeniec jakby mimowolnie rozglądał się po pomieszczeniu, mówiąc o wejściu do twierdzy.
***

Irdulac z Magiem i załogą bełta ciągle szedł tropem starowinki która zdecydowanie przyspieszyła. Grupa Elfa nie będąc dłużna starała się skrócić dystans. Po dłuższym czasie Uszko zauważył pierwsze zabudowania osady oraz jednego z mężczyzn służących zielarce - który właśnie wchodził do budynku i zamykał za sobą drzwi, przepuszczając przed sobą kobietę. W okolicy nie było innych ludzi, chata stała na uboczu i otoczona była sporym ogródkiem.
 
__________________
ORDNUNG MUSS SEIN
Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103)
Dekline jest offline  
Stary 21-08-2020, 14:15   #142
 
Arthur Fleck's Avatar
 
Reputacja: 1 Arthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputację
Na szczęście znajdowali się w chatce starej wiedźmy, a wiedźmy czy też zielarki jak czasem siebie nazywają czarownice mają sporo naczyń i garnków. Które jeśli się odpowiednio postara potrafią narobić sporo hałasu. Karaluch włożył jeńcowi knebel z powrotem w usta, powalił na kolana i w pośpiechu zaczął szukać sznurków i szmat którymi obwiązał mężczyznę doczepiając do niego blaszane przybory kuchenne.
- Masz dwa wyjścia. Zostać tutaj ze mną i zginąć albo próbować uciec i odzyskać wolność. - powiedział do pirata otwierając drzwi - Lepiej się nie zatrzymuj jak chcesz przeżyć. No już, leć.
Sprzedał mu kopniaka w dupę wyrzucając na zewnątrz i zamykając drzwi z powrotem. Liczył że psy ruszą na piratem, który obładowany blaszanym ustrojstwem odciągnie je od chatki by Karaluch bezpiecznie mógł ruszyć dalej i poszukać towarzyszy broni.
 
Arthur Fleck jest offline  
Stary 22-08-2020, 10:51   #143
Opiekun działu Warhammer
 
Dekline's Avatar
 
Reputacja: 1 Dekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputację
Nicollo beznamietnie przystąpił do wykonania swojego planu. Jeniec próbował coś powiedzieć, zapewne przekonać Karalucha że można postąpić inaczej, lecz Łowca nie był głupi i nie miał zamiaru słuchać jego jęków. Solidny kopniak i obwieszony pirat wyleciał przez drzwi, chociaż mniej spektakularnie aniżeli wcześniej Nicollo. Dwa psy jak na komendę rzuciły się rzuciły się na nieszczęśnika, który zdążył ubiec kilka metrów zanim został powalony przez ogromne cielsko. Karaluch miał dobry plan, ale i sporo szcześcia, a teraz niepokojony przez nikogo ruszył w we właściwym kierunku. Za plecami słyszał krzyki pożeranego żywcem mi pirata. Po przejściu sporego kawałka trafił na Wilhelma oraz Felix którzy przyczajeni obmyślali jakiś plan...

***
Felix i Byku doszli do momentu w którym Krasnolud był prawie pewien że zrobienie kolejnych kilku kroków byłoby zbyt niebezpieczne. Przed sobą mieli pół-bagnisty teren, nizina otoczona pagórkami - miejsce w sam raz na zasadzkę. Felix nie panikowałby gdyby nie fakt że spostrzegł kilka osób ukrytych w krzakach przed nimi, oraz po bokach. Około 12 ludzi i to raczej nie byłe chłystków. Byku po zorientowaniu się w sytuacji wykorzystał swoje umiejętności aby wyciągnąć jakieś informacje unikając póki co konfrontacji z liczniejszym przeciwnikiem. Ukryci piraci wyglądali na podenerwowanych, wśród mężczyzn panowała atmosfera niepokoju, przeważały ciche rozmowy na temat załogi Bełta, że z nimi jest ciężej niż zwykle, że woleliby nie skończyć tak jak ostatnio. Padały też wyrażenia o Magu, piraci wiedzieli że włada ogniem i jakie spustoszenie potrafi zasiać. Jednocześnie bali się sprzeciwić szefowi który okrutnie rozprawiał się z dezerterami.

***
Uszko owszem wystawił czujki, lecz był świadomy że marynarze nie bardzo znają się na wojenn-zwiadowczym fachu i prędzej ktoś ich zaskoczy i poderżnie gardła niż zdążą kogokolwiek ostrzec. Chociaż z drugiej strony lepszy rydz niż nic. Kapitan był bardziej doświadczony w boju, lecz dalej daleko było mu do członków drużyny. Po dłuższej obserwacji jeden z marynarzy zameldował Elfowi że widzi ruch w oddali, do chaty zbliżała się kilkunastoosobowa uzbrojona grupa. Uszko mógł sam udać się na zwiad, lecz starzec którego pilnował zbytnio rzucał się w oczy i był zbyt stary na skradanki, których nawet za młodu zbytnio nie ogarniał, bo nie musiał. Irdulac pamiętając co wydarzyło się jakiś czas wcześniej bacznie przyglądał się niebu i drzewom. Na pobliskich drzewach rozsiadły się trzy kruki
 
__________________
ORDNUNG MUSS SEIN
Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103)
Dekline jest offline  
Stary 22-08-2020, 11:13   #144
 
Gladin's Avatar
 
Reputacja: 1 Gladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputację

- To co chłopaki, macie jakiś plan? - szepnął Wilhelm. - Może Niko zafundujesz im bombkę dymną a Feliks przygotuje swoją maszynkę do strzelania? Ja się wespnę do góry i mogę ich ciskać młotem. Jak ich oślepimy i wystraszymy pociskami, to może potem da radę ich wyłuskać i wyrżnąć?
 
Gladin jest offline  
Stary 22-08-2020, 13:20   #145
 
Arthur Fleck's Avatar
 
Reputacja: 1 Arthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputację
- Z przyjemnością Byku upuszczę tym psom trochę krwi - odpowiedział Nicollo wydobywając zza pasa bombę dymną. Spojrzał na krasnoluda czekając na jego decyzję - Felixie?
 
Arthur Fleck jest offline  
Stary 22-08-2020, 13:47   #146
 
archiwumX's Avatar
 
Reputacja: 1 archiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputację
- No dobra! - odrzekł Felix i zaczął szykować swoją kuszę pistoletową.
 
__________________
Szukam tajemnic i sekretów.
archiwumX jest offline  
Stary 22-08-2020, 14:10   #147
 
Gladin's Avatar
 
Reputacja: 1 Gladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputację
Byku zaczął się wspinać. Miał nadzieję, że z góry, ponad dymem, będzie miał lepszą widoczność. I że będzie mógł miotać młotem samemu będąc poza zasięgiem wzroku. A gdy już akcja się rozkręci, to wiadomo, trzeba działać w zależności od chwili.

- Tylko nie rozdzielajmy się zbytnio. Myślałem, że bez problemu sam pokonam trójkę z nich, dałem radę, ale jednak mnie poharatali. Nie ma co niepotrzebnie szarżować.
 
Gladin jest offline  
Stary 22-08-2020, 15:33   #148
 
Arthur Fleck's Avatar
 
Reputacja: 1 Arthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputację
Nicollo zamierzał stać się duchem. Zniknąć w dymie a potem trzymając się jego krawędzi w odpowiedniej chwili zaatakować by za chwilę znów wycofać w mleczną mgłę nim ktokolwiek zdecyduje się kontratakować. W podorędziu miał zatrute shurikeny, którymi obrzuca przeciwników a jeśli ci spróbują zbliżyć się do dymu jego łańcuch z krasnoludzkiego metalu zapłonie żywym ogniem kosząc każdego, kto wejdzie w jego zasięg.
 
Arthur Fleck jest offline  
Stary 27-08-2020, 12:19   #149
 
Molkar's Avatar
 
Reputacja: 1 Molkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputacjęMolkar ma wspaniałą reputację
zdawał sobie sprawę, że prędzej czy później przeciwnicy ich odnajdą. Mieli chociaż chwilę na to aby odpocząć. Przyjrzał się grupie przez lunetę kapitana po czym stwierdził wprost do ludzi którzy z nim byli
- walczymy z nimi lub możecie się zacząć wycofywać przez wioskę a ja kupię wam trochę czasu. Jak tylko wejdą w zasięg mojego łuku zacznę do nich strzelać co powinno ich spowolnić a może nawet i powalę kilku. Możemy też poprosić naszego maga aby użył jakiegoś czaru chociaż patrząc po ostatnim jak niestabilnie działa tu magia może się to źle skończyć nie tylko dla nas ale całej wioski za nami.
Wybrał najlepsze miejsce jako punkt strzelecki zapamiętując sobie drogę do wycofania i niezależnie od decyzji reszty miał zamiar zacząć strzelać do przeciwników
W razie gdyby doszło do walki wręcz odszukał wzrokiem swojego psiego towarzysza rzucając - Ithil noga aby mieć go przy sobie do pomocy.
 
Molkar jest offline  
Stary 28-08-2020, 22:47   #150
Opiekun działu Warhammer
 
Dekline's Avatar
 
Reputacja: 1 Dekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputację
Bohaterowie wprowadzili swój plan w życie. Było ich cztery teoretycznie cztery razy mniej, ale byli lepiej wyszkoleni, no i mieli dobry plan. A przynajmniej myśleli że mają dobry plan. Wilhelm bez większego problemu wdrapał się na drzewo i zajął odpowiednią pozycje. Z wysokości miał lepszy pogląd na sytuacje, z tyłu widział szalejący pożar, który na szczęście był jeszcze daleko, a z przodu bagienko i pierwsze zabudowania osady. Byku czekając na sygnał próbował wyszukać lepiej poukrywanych wrogów, lecz nikogo więcej nie znalazł.

Na dole Nicollo przyjął dogodna pozycję i cisnął bombą dymną. W moment wszędzie zrobiło się siwo i bohaterowie ruszyli na łowy. Karaluch nie miał szczęścia w wyszukiwaniu wrogów, wyglądało jakby zdążyli uciec, ale musieliby to zrobić dokładnie w momencie rzutu bombki - co byłoby nierealne, a poza tym, skąd mieliby wiedzieć? Niemniej jednak Łowcy udało się dorwać jedną zabłąkaną duszę, pirat dostał precyzyjny cios w plecy i umarł zanim jego truchło padło na ziemie. Byku miał więcej szczęścia, cisnął młotem rozbijając głowę namierzonego wcześniej nieszczęśnika, a wracający młot przetrącił bark jego towarzyszowi który spieszył z pomocą, nie wiedząc że ów nieszczęśnik już nie żyje. Felix oddał dwa strzały, czym prawie zakończył żywota jednego z przeciwników, po czym od razu zmienił pozycję. Wśród piratów zapanowała panika, lecz nikt nie uciekał. Nicollo znów próbował kogoś dorwać, lecz niestety znów tylko jeden trup, no i musiał poświęcić shurikena. Wilhelm już miał się zamachnąć gdy koło niego zupełnie znikąd pojawiło się stadko kruków, które zachowując się zupełnie nieracjonalnie usiłowały władować się Juniorowi na twarz. Byku nie miał problemu z obroną, aczkolwiek taka akcja przyciągnęła uwagę tych na dole. Dwa bełty poleciały w stronę Byka, a jeden nawet trafił, lecz na szczęście tylko otarł się o zbroję. Felix na dole nie próżnował, kolejne dwa pociski i kolejny, tym razem pewny, trup.

***
Grupa która biegła w stronę Uszka była wyraźnie bardziej zdeterminowana, aniżeli wcześniej i nie specjalnie kryli sie z faktem w którą stronę biegną i dlaczego. Mężczyźni biegli jakby ich cos goniło. Załoga Bełta spojrzała po sobie, Kapitan jako pierwszy podjął kroki ... w stronę wsi, a za nim oczywiście ruszyło dwoje jego ludzi. Dowódca Bełta odwrócił się na chwilę do Elfa:
- Mamy eskortować Maga?
Sam zainteresowany również spojrzał pytająco na Irdulaca. Widać było że odzyskał pewność siebie.
- Wiesz, mogę, ale oboje znamy ryzyko. Jeśli chcesz to to zrobie i postaram się nas nie zabić, aczkolwiek nic nie obiecuje. Dla mnie lepsza śmierć w walce niż pojmanie a uciec za daleko nie ubiegnę. Mogę spróbować ucieczki i dopiero jak będzie już za późno ...
 
__________________
ORDNUNG MUSS SEIN
Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103)
Dekline jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:26.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172