Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-08-2007, 17:39   #23
Aivillo
 
Aivillo's Avatar
 
Reputacja: 1 Aivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnieAivillo jest jak niezastąpione światło przewodnie
Stała tu już od dłuższego czasu. Gorąc, smród i nieciekawe widoki.. ale cóż, zapasy się skończyły, trzeba więc kupić co nieco, a i wyspać by się przydało w cywilizowanym miejscu. Elfka otarła czoło ścierając z niego kropelki potu. Zaczynała jej doskwierać nuda. Przed nią trwało sprawdzanie towarów wwożonych do miasta, wóz po wozie, a koniec był daleki. Nagle spontanicznie odwróciła głowę, aby popatrzeć czy może coś ciekawszego dzieje się za nią. W pierwszym momencie nie zobaczyła nic specjalnego. Wozy, chłopi. Głowa wróciła na poprzednią pozycję. Nagle jednak ponownie analizując to co widziała odwróciła się ponownie. Niedaleko za nią stała grupka przybyszy, co wywnioskowała z podróżniczego wyposażenia kilku z nich. Jednak przyglądajac się im uważniej zauważyła, że obok nich unosi się przeźroczysta isota, a drzewo obok zdaje się odzywać. Dwa elfy miały skwaszone miny, a na ich twarzach malowało się zmęczenie. Dawno już nie spotkała żadnego elfa. Pomyślała więc, że rozmowa może być dobrym sposobem uniknięcia nudy i poznania owych tajemniczych istot. Podeszła do zgromadzonych.

-Widzę, że nie jesteście stąd. I nie chcę was straszyć, zazwyczaj kolejki do miasta nie są tak rozległe- uśmiechnęła się.
-Mówią na mnie Aira, a wy.. kim jesteście?
 
Aivillo jest offline