Gdy Altharis dostrzegł elfke, od razu poleprzył mu się humor.
"Ooo... w końcu ktoś normalny, a nie ciągle ci ludzie...!"
Kiedy elfka się odezwała, Altharis podszedł do niej, usmiechnął się lekko i powiedział:
-Witaj Airo, miło mi Cię poznać, moje imię brzmi... Altharis.-
Potem elf spojrzał na... kolejke i mina mu znowu zrzedła.
-Ohhh... zaraz nie wytrzymam! Czemu akurat kiedy my przyszliśmy... zaraz chyba umre z wycieńczenia!-
Potem rzucił okiem na reszte dróżyny i załozył ręce. |