Teraz nie zdążyliśmy nic zrobić i już prawie zginęliśmy, więc nie łączyłabym przyczyny i skutku do samych szalonych akcji
Edit:
No to poszło. @Pipboy - Bir chętnie pójdzie na zwiady razem z młodą, kiedy starzy będą ubijać targi
O ile oczywiście starczy na to czasu i nikt nie zaprotestuje. Oczywiście byłaby też wdzięczna jakby w zastępstwie marynarki pożyczyli na szybko jakąś chustę, cokolwiek, żeby nie skostnieć na wypadzie od razu z zimna. Jeśli trzeba to tą ostatnią deklarkę (pożyczenie na szybko okrycia) dopiszę też do posta, ale może tutaj starcza