Vadeanaine

Czemu nie? :P

No to głosy ode mnie:

1) Kierunek marszu - na razie tubylcy ostrzegali, że przy rzece roją się niemieckie patrole, więc o ile nie znają w miarę "bezpiecznej" drogi - uderzać na Abbeville i tam się zorientować, co dalej

2) Mundury - zabrać (chociaż część) o ile da się załatwić nie rzucające w oczy bagaże (torba, chlebak, itp zawinąć w coś niepodejrzanego).

3) Przewodnik - kusić żeby dali, bez przesadnych nacisków, ale skoro widać, że chcą pomóc kuć żelazo póki gorące

 

Aiko

Ja niestety nie mogę się wstrzymać bo będziecie na mnie potem czekać tydzień, bo sypnęła mi się robota

1) Kierunek marszu przez rzekę, jeśli się nie da Abbeville

2) Pozostawienie marynarek. I tu jestem gotowa to brutalnie zarządzić, a jak sobie George zakopie to cóż.

3) Przewodnik zaproponujmy, że zapłacimy, ale nie nalegajmy, jak nie to niech pokażą nam trasę na mapie.

 

Col Frost

Czyli wygrywają opcje Abbeville, pozostawienie marynarek i nie naciskanie na przewodnika, jeśli dobrze rozumiem.

 

__________________

Edge Allcax, Franek Adamski, Fowler
To co myśli moja postać nie musi pokrywać się z tym co myślę ja - Col

Vadeanaine

Ja widzę: Abbeville, pozostawienie marynarek i kuszenie przewodnika (ale nie naciskanie)

 

Col Frost

No i git. Jest decyzja

Kombinuję bardziej w stylu wywiadu, mniej w stylu Bonda

 

__________________

Edge Allcax, Franek Adamski, Fowler
To co myśli moja postać nie musi pokrywać się z tym co myślę ja - Col

Vadeanaine

Początek misji mamy jednak z hukiem po bondowsku Jasne, ze cichaczem jak się da będzie lepiej, ale przewiduję wszelkie szalone opcje też

 

Col Frost

Ale ostatnia szalona akcja na tej sesji skończyła się śmiercią całej drużyny

 

__________________

Edge Allcax, Franek Adamski, Fowler
To co myśli moja postać nie musi pokrywać się z tym co myślę ja - Col

Vadeanaine

Teraz nie zdążyliśmy nic zrobić i już prawie zginęliśmy, więc nie łączyłabym przyczyny i skutku do samych szalonych akcji

Edit:
No to poszło. @Pipboy - Bir chętnie pójdzie na zwiady razem z młodą, kiedy starzy będą ubijać targi O ile oczywiście starczy na to czasu i nikt nie zaprotestuje. Oczywiście byłaby też wdzięczna jakby w zastępstwie marynarki pożyczyli na szybko jakąś chustę, cokolwiek, żeby nie skostnieć na wypadzie od razu z zimna. Jeśli trzeba to tą ostatnią deklarkę (pożyczenie na szybko okrycia) dopiszę też do posta, ale może tutaj starcza

 

Col Frost

To co, lecimy dalej? Ja może lepiej żebym się nie wychylał

 

__________________

Edge Allcax, Franek Adamski, Fowler
To co myśli moja postać nie musi pokrywać się z tym co myślę ja - Col

Pipboy79

- Jak to? To nie będziesz dawał posta?

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić