13-09-2020, 19:50
|
#54 |
| A oto i grzech pychy o którym mówiłem... pomyślał Zygryd, patrząc zimno w stronę brata Wernera. -Rację masz, że dowódcę trzeba wybrać szybko, choć zaznaczyć chciałbym, że jeżeli kierować byśmy się mieli doświadczeniem, najdłużej z nas wszystkich w Zakonie służy mój stryj... choć zakładam że komtur mógłby uznać że nie szanujemy jego poleceń, gdybyśmy wybrali dowódcą kogoś spoza wyznaczonej przez niego trójki. - Skinął głową w stronę krewniaka, czując trochę wstyd, że jego nie poparł. Teraz głupio by wyglądało, jakby tak łatwo zdanie zmienił. -A ty bracie Agilulfie, w takim razie nie męcz nas już i swoją strategię przedstaw teraz! |
| |