14-09-2020, 00:06
|
#58 |
| Zygfryd spojrzał na brata Brunona, który w tym momencie nie pozostawił mu już wyboru. Nie miał powodu, by zmieniać swoją wcześniejszą decyzję, a Agilulf zbyt długo zwlekał z przedstawieniem swoich planów. Zresztą nie było powodu by ich nie przedstawił po wyborze dowódcy, zachowywał się nieco dziwnie, ale jego doświadczenie wciąż mogło się im przydać.
Skinął więc głową synu księcia Fryzji i uklęknął obok niego i Guntera. |
| |