- nie przejmuj się, zrobiłbym z nimi to samo jakby tylko padli
po sprawdzeniu co z psem wstał i rozejrzał się, trójka nadal siedziała im na ogonie ale chyba stracili zapał do ataku, kapitan i reszta przepadli a więc nawet jak znajdą łódź to we dwoje nic nie zrobią. Nie widać też reszty która miała iść za nimi, czekanie na środku drogi i tak za wiele nie da i tylko prosi się o kolejne problemy. - wracamy sprawdzić co z naszymi, jak tylko zobaczysz wroga w zasięgu magii po prostu go usmaż, czas skończyć bawić się w dyplomację i rozmowy. Jeśli ich nie spotkamy przez kilka najbliższych minut oznacza to, że nie żyją i jesteśmy zdani na siebie. Trzymaj się blisko mnie
Irdulac schował bronie przy pasie po czym wyciągnął łuk i dostosowując tępo do starca tak aby go nie forsować ruszył z powrotem. Liczył na to, że trafi jednak na resztę która po prostu idzie za nimi zgodnie z tym co mówili bo inaczej mają przesrane |