Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-09-2020, 10:02   #202
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Śmiech to zdrowie. Tak przynajmniej powiadali niektórzy, jednak Traivyr był przekonany, że Izoze nie podzielała tego zdania. I trudno było się dziwić, skoro to właśnie wybuch śmiechu powalił mefitkę na ziemię, bez szans na stawienie oporu przeciwnikom.
Ale nawet związana i bezbronna próbowała straszyć i grozić.

- Bajeczki opowiadasz - powiedział zaklinacz, uśmiechając się z pogardą. - Z każdym rozprawimy się tak jak z tobą, żałosna istotko. Kto i czym niby miałby nam przeszkodzić? - dodał z ironią, próbując sprowokować Izoze do mówienia.

Miał nadzieję, że mefitka się nie opanuje i rzuci kolejną porcję gróźb, tym razem bardziej konkretnych. Na siłowe czy ogniowe próby przekonania jej do dzielenia się wiedzą był przecież czas.
 

Ostatnio edytowane przez Kerm : 18-09-2020 o 10:05.
Kerm jest offline