Kapitan zlustrowała zarówno Diuka jak i Huntera. Ciężkim spojrzeniem.
-
Nie lubię się powtarzać i nie lubię jak oficerowie podważają to co do nich mówię... Wynocha stąd! - Warknęła, a gdy drzwi się za nimi zamykały dodała - I tak zbierzcie swoje załogi…
Dostrzegli jeszcze jak Kapitan opada ciężko na fotel…
***
Kilka minut później przez pokłady przeszedł przeciągły sygnał alarmu wzywający wszystkich na stanowiska bojowe. W tle zaś rozbrzmiał głos kapitan.
Cytat:
Nasza sytuacja się zmieniła. Ćwiczenia zostały przerwane. Wróg jest bliżej niż wszyscy się spodziewaliśmy. Nephilim zaatakowali układ Midori. Wszystkie jednostki w pobliżu są tam kierowane. Nasza flota się wycofała. Dokonujemy synchronizowanego skoku do układu i atakujemy wroga w sile pełnej floty. Naszym celem jest przebicie się do planety i desant wojsk mających pomóc ludności cywilnej i obrona planety na niskiej orbicie. Za godzinę dokonujemy skoku. Wszyscy mają zająć stanowiska! Pełna gotowość bojowa!
|
Ostatnio edytowane przez Fenrir__ : 23-09-2020 o 08:30.