Zebrał nam się ciekawy team. Zobaczymy, jak Wam pójdzie.

W pierwszym wpisie dodałem listę tematów warsztatowych do ogarnięcia. W miarę postępu sesji będę odhaczał przerobione przez nas tematy.


Co do opisu lokacji kopców - na tą chwilę jeszcze grzebię się po artworkach i innych formach inspiracji by sprokurować ciekawe widowisko. Dość rzec, że obydwa miasta-kopce posiadają z grubsza ten sam podział na:

1. Dzielnicę bogaczy/arystokracji/władców i organizacji Adeptus Terra (najczęściej jest to tzw. hive spire, czyli iglica bądź szczyt). Raczej ciężko będzie się tam dostać na chwilę obecną - tego typu miejscówy są pilnowane przez lokalną policję i wojsko, a nierzadko także przez prywatne kadry zbrojne poszczególnych rodów szlacheckich. Z całą pewnością można stwierdzić, że większość finansujących zimny handel i kupujących xeno-artefakty pochodzi z takich miejsc - zblazowane szlachciury lubią dreszczyk emocji i chwalenie się bibelotami, a xenoszrot jest najłatwiej dostępnym towarem zakazanym (pomijając dragi czy tzw. heretech). Łatwo tu o Social Encounters.

2. Dzielnicę środkową - midhive, śródkopiec, etc. Żyje tam spora część populacji i klasa średnia. Dużo habitatów, nieco fabryk, usługodawstwo, markety, etc. Najbardziej różnorodna miejscówa pod różne encountery. Można tam spotkać siedziby lokalnych domów kupieckich, gildii czy korporacji (jeśli takowe nie mieszczą się w iglicy). Encountery w zasadzie dowolne oprócz niebezpiecznej eksploracji czy podróży. W przeszłości zdarzało się, że Czarny Kartel miał w takich miejscach i meliny, i magazyny, jak i inne zasoby, a nawet klientelę.

3. Dzielnicę biedoty i fabryczną - lowhive, niski kopiec. Sporo tam populacji, głównie proletariatu i pochodnych grup społecznych. Nierzadko są tam największe fabryki/manufaktury, lądowiska, magazyny etc., a także nieco podziemnych tuneli - zazwyczaj zagospodarowanych. Łatwiej tu o encountery różnego typu. Czarny Kartel nierzadko chowa w takich miejscach (oraz w punkcie 5, patrz niżej) swoje magazyny.

4. Kopcowe slamsy - underhive, podkopiec. Podziemne, zaniedbane, "opuszczone" (oficjalnie), zgniatane przez coraz to kolejne i kolejne warstwy konstrukcji nadbudowywane ponad nimi, nierzadko pozbawione dostępu do czystej wody, żywności a nawet powietrza, przepełnione skażonymi bądź nawiedzanymi przez potwory miejscami, pustoszone przez trzęsienia i zawalenia. Żyją tam wszelkiego rodzaju wyrzutki, gangi, półświatek. Encountery zawierające niebezpieczną podróż bądź eksplorację mają tutaj szczególną rację bytu, tak samo jak kontakty z półświatkiem czy starcia z ludźmi, mutantami, bestiami. Trade Sable wykorzystuje te miejscówy do rekrutacji mięsa armatniego.

5. Okolice ula - megamiasta są nierzadko otoczone przez mniejsze ule-satelity, całe opuszczone i zrujnowane (lub zamieszkane i wykorzystywane) dzielnice bądź kompleksy przemysłowe, poligony i bazy wojskowe, etc. Sytuacja podobna do low/underhive, acz tutaj dochodzić też może cokolwiek związanego z atmosferą planety.

6. Pustkowia - otwarte przestrzenie światów-kopców prawie zawsze są jakby wyjęte z Fallouta i Diuny, a potem wymieszane jedne z drugimi. Bezkresne pustynie (nierzadko wypełnione nie tyle piaskiem, co popiołem bądź sproszkowanymi produktami ubocznymi po setkach/tysiącach lat rabunkowej super-industrializacji) poprzecinane wyeksploatowanymi z surowców łańcuchami górskimi, rzadkimi resztkami dawnej cywilizacji bądź megalitycznymi ruinami po upadłych kopcach. Mnóstwo zagrożeń typowych dla postapo: nadmiernie promieniowanie UV, pozostałości po użytej broni masowego rażenia, mutasy i paskudne "zwierzęta", klany nomadycznych rajdersów, czasem jacyś xenos. Takie pustkowia przecinają wielkie megastrady, maglevy, hyperloopy, bądź utarte szlaki dla potężnych kołowych pociągów, łączące ule między sobą lub z mniejszymi instalacjami. Standardowe encountery w takim miejscu wiążą się z podróżami, nawigacją, bojem i zagrożeniami naturalnymi. Czarny Kartel jest establishmentem biznesowym - nie potrzeba im odosobnienia, więc rzadko kiedy można ich dorwać w takich miejscach; chyba, że transportują coś między sadybami.

Myślę, że możecie odwiedzić każdą z tego typu lokacji. Pytanie, gdzie chcecie się udać najpierw, jaką Scenę zaliczyć i tym samym jak podejść do Śledztwa.

Jak na razie Vir Magnus i Yoshiko Higashi zrzekli się bycia Prime'm (czyli 'nieoficjalnym' liderem Acolyte Cell) i podjęcia decyzji co do planu. Ktoś inny musi podjąć rękawicę.