Mnie to by się marzyła artyleria ogólnie (swoja drogą służyłem w zwiadzie artyleryjskim i było całkiem sympatycznie) i bazyli albo trzy
Ale w sumie nasza kochana chimera tez nieźle się sprawowała
Nie wie ktoś przypadkiem, jakie są imperialno-armijne kryteria przyjęcia do zwiadu i jak taka formacja w ogóle u Valhallan funkcjonuje? Wiem, że normalnie jej nie mają, ale chyba bez przesady, jakichkolwiek zwiadowców mieć muszą.
Bo sobie poszaleć kimś na wzór specnazu byłoby całkiem fajowskie
I wrogom pilnikiem po zębach