Kelly ja też stosuję taka metodę, że zachowanie postaci, to co mówi, zależy od inteligencji gracza. A inteligencja jako cecha służy mi tyko do testów, czy np. potrafi sobie przypomnieć jakieś informacje dotyczące księgi itp. Oczywiście to odnosi się tylko do myślenia bo zachowanie musi być już odgrywane normalnie, bo przykładowo kto widział Zabójcę Trolli, który umie się opanować na widok zielonoskórych?
Według mnie bez sensu jest wymuszone odgrywanie postaci.
Pół biedy jeśliby inteligentny gracz miał grać mało rozgarniętą postacią, gorzej gdy jest na odwrót.
__________________ Jeśli masz zamiar wznieść miecz, upewnij się, że czynisz to w słusznej sprawie. Armia Republiki Rzymskiej |